Wakacje w Oslo = mniej żebraków

Wiele organizacji melduje, iż tego lata w Oslo jest mniej żebraków. W innych miastach sytuacja jest stabilna.
Mniej żebraków
Armia Zbawienia zarejestrowała zmniejszenie ilości ubogich uchodźców, którzy przybywają do norweskiej stolicy – z 255 w marcu do jedynie 70 w czerwcu tego roku.
Kościół pomaga potrzebującym
Z tymi danymi zgadza się także Børre Arnøy z kościoła misyjnego. Mężczyzna potwierdza, że mniej osób korzysta ze stwarzanych przez kościół możliwości noclegowych niż miało to miejsce rok temu w tym samym czasie.
fot. MN
- Nasz projekt o nazwie Rom pomógł wielu potrzebującym. Jak widać działa on na tyle sprawnie, że liczba żebraków maleje – mówi Arnøy.
Zakaz żebrania
Dziennikarze VG przeprowadzili wywiad z kobietą sprzedającą magazyn Folk er Folk. Anonimowa sprzedawczyni powiedziała prasie, że pogłoski o zakazie żebrania w Norwegii doprowadziły większość ubogich ludzi do poszukiwania szczęściach w innych rejonach Europy.
wikipedia.org
Wakacje = mniej pieniędzy
Na pytanie dlaczego zmniejszyła się liczba żebraków odpowiadają oni sami. Dziennikarzom VG udało się porozmawiać z mężczyzną, który twierdzi, że:
- Głównym powodem, dla którego w wakacje jest nas niewielu na ulicach jest fakt, iż Norwegowie wyjeżdżają na wakacje i na ulicach jest mało ludzi.
wikipedia.org
W innych miastach nie zaszły zmiany
Według lidera Armii Zbawienia, Knuta Haugsværa, w innych norweskich miastach, w których prężnie działa organizacja, liczba żebraków jest stabilna i nie zmieniła się drastycznie w ciągu ostatniego roku. Mężczyzna uważa, że spadku ilości żebraków na ulicach nie należy przypisać kościołowi misyjnemu. Jego zdaniem ubogich ludzi jest po prostu mniej niż zwykle.
Źródła: dittoslo.no / vg.no / wikipedia.org
Zdjęcie slajderowe: Łukasz Brzeziński/MN

To może Cię zainteresować