Ciekawostki
Ukradł alkohol... i zadzownił na policję.

Dwudziestosiedmioletniego złodzieja po kradzieży ruszyło sumienie.
Młody mężczyzna ukradł dwie butelki alkoholu z klubu w Haugesund. Po kilku godzinach postanowił powiadomić o tym fakcie policję. Dwudziestosiedmiolatek zadzwonił o godzinie 3:05 na policyjny telefon alarmowy i wyjaśnił, że nie znajduje się w niebezpieczeństwie, a chciałby tylko wyjaśnić kradzież, której dopuścił się wcześniej tej samej nocy. Mężczyzna wyjawił również, gdzie się znajduje. Na wskazane miejsce przyjechała policja.

foto: flickr.com/dseneste
– Mężczyzna powiedział nam, że przy wychodzeniu z klubu, wziął sobie dwie leżące w pobliżu butelki. Poprosiliśmy go o podanie miejsca, w którym obecnie przebywa. Następnie podjechaliśmy pod wskazany adres – relacjonuje Trond Friberg z policji w Haugaland. Butelki zostały zwrócone policji, która odwiozła do domu skruszonego złodziejaszka. Policja nie podaje większej ilości szczegółów dotyczących sprawy. Bardzo możliwe, że sam sprawca kradzieży może... nie pamiętać zarówno swojego czynu jak i telefonu na policję.

foto: wikimedia.org
źródło: aftenbladet.no
źródło zdjęcia frontowego: pixabay.com - CC0

To może Cię zainteresować