Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

5
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

U2 nagrało wielki przebój

Możemy się przebić i chociaż nas podzielili, będziemy złączeni" - śpiewał zespół U2 w piosence zainspirowanej "Solidarnością". Teraz ilustruje ona spot Komisji Europejskiej o upadku komunizmu w Polsce. Tak urzędnicy z Brukseli naprawiają swoją wpadkę - w poprzednim filmie Polski prawie nie było, a komunizm upadał w nim wraz z Murem Berlińskim.  



W prawie 3-minutowym klipie jest "Solidarność", Wałęsa, Owsiak, Jacek Kuroń rozlewający swoją słynną kuroniówkę. Jest wizyta Billa Clintona w Polsce, wejście do NATO i Unii Europejskiej, papież Jan Paweł II, piłowanie granicznych szlabanów. Wszystko łączy 20-letnia Marta, która jeździ po Warszawie na rowerze, by na końcu świętować okrągłe urodziny. 


 
Wzruszający jest podkład muzyczny. To inspirowana "powstaniem Solidarności" piosenka grupy U2 "New Year's Day". Zespół udostępnił go do spotu za darmo.  Jest chaotycznie, szybko i kolorowo. Ale na pewno też poruszająco, bo widać, ilu ciekawych i ważnych wydarzeń mieliśmy okazję być świadkami przez ostatnie dwie dekady.  Klip jest odpowiedzią na wcześniejszy spot, który pojawił się na stronie internetowej Komisji Europejskiej.

W całym filmie Polska pojawiała się na pięć sekund, nie było w nim ani Lecha Wałęsy, ani Jana Pawła II. Materiał pokazywał głównie upadek Muru Berlińskiego i sugerował, że to od tego wydarzenia rozpoczął się upadek komunizmu.
 Nieoficjalnie urzędnicy KE przyznają, że nowy spot powstał, aby uspokoić zdenerwowanych Polaków. W sprawie pierwszego klipu interweniował polski rząd, przy drugim został zaproszony do współpracy. 
 

Źródło:Dziennik.pl
Reklama
Gość
Wyślij


Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok