Wiele szkół nie zgadza się, by dzieci przyjeżdżały na lekcje na rowerach. Teraz zasady mają się zmienić i decyzja będzie należała wyłącznie do rodziców.
Jak piszą dziennikarze NRK, szkoły zostaną pozbawione prawa do zabraniania dzieciom przyjeżdżania na zajęcia na rowerach.
pixabay.com
Teraz zadecydują rodzice
To rodzice będą decydowali o tym, w jaki sposób ich pociechy będą pokonywały drogę do szkoły.
- To właśnie rodzice są w stanie najlepiej zadecydować o losie swoich dzieci. Do nich należy decyzja czy powinny one przyjeżdżać do szkoły na rowerach, czy nie – powiedziała dziennikarzom NRK Linda Hofstad Helleland z partii Høyre.
Federacja cyklistów popiera wniosek
- Pozostawienie decyzji rodzicom może doprowadzić do zwiększenia ilości rowerzystów oraz polepszenia się ich umiejętności – mówi Hulda Tronstad z federacji.
pixabay.com
Dzieci przyczyną wypadków?
Mimo wszystko, Organizacja Trygg Trafikk jest nieco zaniepokojona, ponieważ obawia się wypadków z udziałem nieletnich rowerzysów. Członkowie są bardzo zadowoleni z faktu, iż dzieci będą jeździły do szkoły na rowerach. Członkowie uważają jednak, że dzieci powinny być w wieku minimum 10-12 lat, by móc poruszać się na rowerze samodzielnie, bez opieki rodziców.
wikipedia.org
Bezpieczeństwo jest najważniejsze
Ważnym jest, aby uświadamiać rodziców i unaoczniać im niebezpieczeństwa czekające na ich dzieci poruszające się samodzielnie na rowerach. Dorośli muszą zdać sobie sprawę, że ich małe dzieci nie są wystarczająco dojrzałe, by zdać sobie sprawę z niebezpieczeństw i należy je chronić.
- Liczymy na zdrowy rozsądek rodziców i wierzymy, że bezpieczeństwo dzieci jest dla nich najważniejsze – podsumowuje Hulda Tronstad.
Źródła: NTB / wikipedia.org / nrk.no / pixabay.com
Zdjęcie slajderowe: fotolia - royalty free