Lønningspils, czyli norweska tradycja picia po wypłacie

Dzień wypłaty dla wielu Norwegów nie byłby pełny bez zasłużonego wyjścia na piwo po miesiącu ciężkiej pracy. Zdarzyło się Wam pójść z kolegami z pracy na lønningspils?
Norwegowie lubią umilać sobie życie. Najlepiej, gdy wszystko wokół nich jest koselig, czyli miłe, sympatyczne i przyjazne. Atmosfera w pracy też powinna taka być, a więzy ze znajomymi z biura należy od czasu do czasu zacieśniać. Gdzie to zrobić, jeśli nie przy kuflu zimnego piwa? Dzień wypłaty bywa dla wielu Norwegów okazją do spotkania się i odstresowania w gronie kolegów z pracy w pubie.
Alkoholowy styl pracy
Akan to organizacja, która zajmuje się m.in. walką z uzależnieniem od alkoholu i środków odurzających. W grudniu ubiegłego roku ukazały się statystyki, które dotyczyły spożycia alkoholu w środowisku pracowniczym.
Okazało się, że jeden na dziesięciu pracowników nadużywa alkoholu, w czterech na pięć norweskich firm pracownicy piją alkohol na spotkaniach firmowych, prawie ¼ wypijanego w Norwegii alkoholu to ten, który pojawia się na stołach podczas julebord, lønningspils, imprez integracyjnych i wyjazdów firmowych. Jeden na czterech pracowników jest zdania, że podczas imprez pracowniczych alkoholu pije się za dużo.
„Wcześniej mieliśmy lønningspils (raz w miesiącu), ale potem był fredagspilsen (co tydzień), a teraz nazywa się to „after work" (w jakikolwiek dzień)." To cytat z książki „Manda' morra rus", w które opisane zostały sytuacje z życia zawodowego, nierozerwalnie związanego z alkoholem. Trend picia z kolegami z pracy jest w Norwegii tak popularny, że doczekał się nawet opracowań literackich.
Okazało się też, że jeden na dziesięciu norweskich pracowników brał wolne z powodu kaca, a 20% zwolnień krótkoterminowych (do 3 dni) i 40% zwolnień jednodniowych wiąże się z nadmiernym spożyciem alkoholu.
Bez presji
Ideą lønningspils jest, jak wskazuje nazwa, picie piwa w dniu wypłaty. Norwegowie zaczynają jednak odchodzić od tego pomysłu i lønningspils przekształcają w np. lønningskveld albo lønningsdrikk - wszystko po to, aby nikt nie czuł na sobie presji picia alkoholu w towarzystwie kolegów z pracy.
W Polsce w 2014 roku serwis praca.pl przeprowadził badania dotyczące pracowniczych imprez wigilijnych. 82% firm zawsze podczas imprezy wigilijnej serwuje alkohol. Ponadto tylko 22% respondentów nigdy nie widziało osoby, która przesadziłaby z alkoholem. 25% widziało co najmniej jedną osobę, która wypiła za dużo, a 16% twierdzi, że wszyscy piją za dużo. Co ciekawe, połowa ankietowanych nie wcale nie chciałaby firmowej wigilii.
Imprezy firmowe to z jednej strony dobra okazja do poznania współpracowników w mniej formalnych okolicznościach. Z drugiej strony niektórzy nadal stresują się, bo czują presję, nie chcą wypić za dużo i skompromitować się przed kolegami i szefem.
Co myślicie o lønningspils? Podoba Wam się pomysł wspólnego „świętowania" dnia wypłat? Braliście udział w takim wyjściu?
Źródło: stromberg.com, fagbladet.no, regiopraca.pl, zdjęcie frontowe: fotolia - royalty free
To może Cię zainteresować
03-06-2015 21:27
0
-1
Zgłoś
03-06-2015 21:18
0
-1
Zgłoś
03-06-2015 12:49
0
0
Zgłoś
03-06-2015 12:41
1
0
Zgłoś
03-06-2015 12:00
0
-2
Zgłoś