Polska firma wykorzysta norweskie złoża? "Przyczynią się do niezależności naszego kraju"

Lotos ma szansę wykorzystać potencjał złoża Yme fot. materiały prasowe
Platformę usunął ogromny
To zupełnie nowy kierunek w operacjach morskich dedykowanych sektorowi poszukiwawczo-wydobywczemu.
Gigant ze Stavanger
Dla Lotos Norge – 20-procentowego udziałowca w projekcie Yme – oznacza to powrót do planów zagospodarowania złoża oraz potencjalnie dalsze zwiększenie wydobycia węglowodorów. Zasoby wydobywalne w złożu wynoszą blisko 13 mln baryłek ropy naftowej. Ich wartość przy aktualnych notowaniach cen surowca i kursie USD/PLN szacowany jest na blisko 2,4 mld zł.
Baza surowcowa dla całej Polski
– Jesteśmy w stałym kontakcie z operatorem złoża Yme – firmą Repsol Norge – w sprawie przygotowania i realizacji nowego planu zagospodarowania dla tego złoża – dodał Marcin Jastrzębski, wiceprezes ds. operacyjnych Grupy Lotos S.A. oraz prezes Lotos Petrobaltic. – Głęboko wierzymy, że złoże Yme będzie pracowało na korzyść firmy i Polski. Chcemy zwiększać nasze zaangażowanie na norweskim szelfie kontynentalnym, by w ten sposób budować bazę surowcową, z której skorzysta cała polska gospodarka.
Wadliwa platforma
Ze względu na jej wadliwą konstrukcję nie podjęto decyzji o rozpoczęciu eksploatacji złoża z jej wykorzystaniem. Złoże Yme to ważny element strategii rozwoju całej polskiej gospodarki i pozyskania dla niej surowców strategicznych.
Raport Norwegia
Twoje centrum aktualności i najnowszych wiadomości z Norwegii. Publikujemy dziesiątki informacji dziennie, abyś był zawsze na bieżąco. W jednym miejscu znajdziesz kluczowe informacje: od alertów pogodowych i sytuacji na drogach, przez doniesienia z rynku pracy, po najważniejsze wydarzenia z Oslo, Bergen, Stavanger i wszystkich regionów Norwegii.
29-08-2016 07:45
3
0
Zgłoś