Personel pokładowy jest zbędny. Norwegia zamawia nowe promy z „autopilotem"

Rolls-Royce będzie odpowiadał za przyspieszanie, prędkość czy kontrolę trasy. fotolia.pl - royalty free
Kapitan będzie przejmował kontrolę nad promem jedynie podczas procedury wyjścia z portu oraz w trakcie cumowania. Wszystkie inne procedury w trakcie rejsu będą odbywać się w sposób zautomatyzowany.
– Taka zautomatyzowana nawigacja sprawi, że łatwiej będzie przewidzieć poziom konsumpcji energii w różnych warunkach pogodowych – wyjaśnił Peter Strand z firmy Rolls-Royce.
I to właśnie Rolls-Royce będzie odpowiedzialny za dostawę systemu, który pozwoli na wprowadzenie ułatwień. Rolls-Royce Automatic Crossing System będzie tym samym odpowiadał za przyspieszanie, prędkość czy kontrolę trasy. Wszystko będzie się odbywało pod kontrolą kapitana. Gdyby ten z jakichś względów nie był w stanie sprawować nadzoru, system automatycznej kontroli doprowadzi do zatrzymania statku.
Czy to kolejny krok, który przybliży nas do rzeczywistości, w której pojawią się promy kompletnie bezzałogowe?
Raport Norwegia
Twoje centrum aktualności i najnowszych wiadomości z Norwegii. Publikujemy dziesiątki informacji dziennie, abyś był zawsze na bieżąco. W jednym miejscu znajdziesz kluczowe informacje: od alertów pogodowych i sytuacji na drogach, przez doniesienia z rynku pracy, po najważniejsze wydarzenia z Oslo, Bergen, Stavanger i wszystkich regionów Norwegii.
18-04-2017 15:36
0
-2
Zgłoś