Biznes i gospodarka

Inflacja wciąż jest, ale spada. Wzrost cen w Norwegii niższy od oczekiwanego

Emil Bogumił

12 września 2023 18:00

Udostępnij
na Facebooku
Inflacja wciąż jest, ale spada. Wzrost cen w Norwegii niższy od oczekiwanego

Najnowsze dane to dobry prognostyk przed najbliższymi decyzjami Norges Banku. Fot. Pixabay

Inflacja w Norwegii wyniosła w sierpniu 4,8 procent, poinformowało Centralne Biuro Statystyczne (SSB). To zdecydowanie mniej od prognoz ekonomistów. Kolejny miesiąc z rzędu wysoki wzrost cen napędzała cena artykułów spożywczych.
W porównaniu z lipcem, koszt żywności spadł w sierpniu o 0,8 proc. W skali roku produkty podrożały jednak o 9,3 proc. – Nadal w największym stopniu przyczyniają się do ogólnego wzrostu cen – wyjaśnił badacz SSB Espen Kristiansen. Instytucja wyróżniła cztery grupy produktów, które mają najbardziej negatywny wpływ na inflację – pieczywo, mięso, owoce i warzywa. W sierpniu w jeszcze większym stopniu zjawisko napędzały ceny usług związanych z kulturą i wypoczynkiem, które podrożały o 9,7 proc. Kolejne miejsca na niechlubnej liście zajęły meble i AGD (8,8 proc.), odzież i obuwie (7,2 proc.) oraz usługi transportowe (6,6 proc.).

Wskaźnik CPI na poziomie 4,8 proc. wskazuje na najmniejszą inflację od marca 2022 roku. Podwyżki cen wynosiły wówczas 4,5 proc. Przed wybuchem wojny w Ukrainie wartość wynosiła zazwyczaj poniżej czterech procent.

Eksperci oczekiwali gorszych wyników

Analitycy agencji Bloomberga przewidywali, że sierpniowa inflacja w Norwegii wyniesie 5,4 proc. Eksperci DNB Markets wskazywali, że wzrośnie do poziomu 5,5 proc. Inflację bazową, czyli nieuwzględniającą cen prądu i zmian podatkowych, oceniali na 6,6 proc. Wskaźnik zmalał o 0,1 punktu procentowego w stosunku do lipca i wyniósł 6,3 proc. Wartość jest szczególnie ważna dla Norges Bank. Przedstawiciele instytucji zwracają na nią uwagę, m.in. ustalając ewentualne podwyżki stóp procentowych. – Oczekiwania wskazują, że inflacja bazowa pozostanie na wysokim poziomie przez dłuższy okres. Jednak fakt, że ogólna inflacja spada, oznacza mniejszą presję dla Norges Banku – skomentował na łamach E24 Kjetil Martinsen, przedstawiciel Swedbanku.
Norges Bank dąży do utrzymania wskaźnika inflacji możliwie blisko poziomu 2,0 proc.

Norges Bank dąży do utrzymania wskaźnika inflacji możliwie blisko poziomu 2,0 proc.Fot. stock.adobe.com/standardowa/AntiD

Wszystko przez ceny prądu

Najmocniej na korzyść norweskich konsumentów wpłynęły ceny energii elektrycznej. Od lipca do sierpnia spadły o 10,9 proc. W skali roku obniżka wyniosła 26,1 proc. Na korzyść rynku wpłynęła sytuacja w południowym, południowo-zachodnim i południowo-wschodnim obszarze energetycznym. Ekstremalnie duży poziom opadów doprowadził do wysokiego zapełnienia zbiorników wodnych. Doprowadzało to nawet do tzw. nadprodukcji prądu, wskutek czego gospodarstwa domowe nie płaciły za niego. 

Spadek wskaźnika inflacji to dobra informacja dla norweskich gospodarstw domowych. Jeśli sytuacja nie zmieni się, Norges Bank zdecyduje się na jedną i ostatnią w 2023 roku podwyżkę stóp procentowych. Powinno to zatrzymać osłabienie korony norweskiej i zapewnić większą stabilność kredytobiorcom.

Źródła: SSB, E24, MojaNorwegia.pl
Reklama
Gość
Wyślij


Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok