Artykuł sponsorowany

Emigranci zarobkowi wciąż wybierają Norwegię. EasySend pomaga im w transakcjach

EasySend

17 października 2019 11:30

Udostępnij
na Facebooku
Emigranci zarobkowi wciąż wybierają Norwegię. EasySend pomaga im w transakcjach

EasySend to polska firma, która na rynku transferów pieniężnych działa od 2006 roku. EasySend

Według tegorocznego raportu przygotowanego przez agencję Work Service popularność Norwegii nie maleje – aż 256 tys. Polaków deklaruje bowiem, że rozważa wyjazd do pracy nad fiordami.

Chcą zarobić i wrócić

Norwegia jest o tyle specyficznym kierunkiem emigracji, że wiele osób wyjeżdżających za pracą wcale nie planuje osiedlenia się tam na stałe. Wpływ na to ma kilka czynników. Po pierwsze w wielu branżach popularnych wśród Polaków – stoczniowej, rybnej, budowlanej, gastronomicznej czy hotelarskiej – można śmiało podjąć pracę w systemie zmian tygodniowych. Polega to na tym, że pracownik wykonuje swoje obowiązki przez np. 3 tygodnie, po czym ma tydzień wolnego, który może spędzić w Polsce, dzięki czemu rozłąka z rodziną jest dużo mniej dotkliwa.

Kluczowym powodem, dla którego Norwegia jest jednak traktowana przez wielu Polaków raczej w kategoriach krótkotrwałej emigracji, są oczywiście bardzo wysokie koszty życia. Imigranci z Polski bez znajomości języka norweskiego mają niewielkie szanse na zdobycie najlepiej płatnych prac, podczas gdy na stanowiskach niewymagających kwalifikacji płaci się relatywnie niedużo w stosunku do poziomu cen w sklepach, wysokości czynszu czy kosztów transportu.

Wiele osób decyduje się dlatego na wyjazdy do Norwegii na pół roku lub rok, a większość zarobionych pieniędzy wysyła do Polski.

Problematyczny kurs korony  

Największym utrapieniem dla Polaków pracujących w Norwegii jest jednak stale spadający kurs korony w najlepszym miesiącu 2012 roku kurs NOK wynosił aż 0,5637, podczas gdy dziś jest to zaledwie 0,4292. Warto też zauważyć, że zarobki wcale nie idą znacząco w górę, a banki szybko zauważyły, że obcokrajowcy, którzy zarobione pieniądze wysyłają do Polski, nie mają zbyt wielu opcji. Dlatego warto przede wszystkim rozważyć przerzucenie się na nowoczesne rozwiązania z branży fin-tech, a konkretniej: ekspresowe przelewy międzynarodowe EasySend.

Norweski bank czy polski FinTech?

FinTech (Financial Technology) to innowacyjne usługi finansowe oparte na technologii informacyjnej i nowoczesnych certyfikatach bezpieczeństwa. W przeciwieństwie do ofert tradycyjnych banków w EasySend dokładnie wiadomo, ile złotych otrzyma odbiorca przelewu. Nie trzeba się też obawiać jakichkolwiek ukrytych opłat - pierwszy i co dziesiąty przelew jest darmowy, a pozostałe można wysłać już od 15 NOK i to niezależnie od wysokości transakcji. Wybierając opcję przelewu ekspresowego, mamy gwarancję, że odbiorca otrzyma środki na konto średnio po 10 minutach, a często nawet szybciej – co ważne, opłata za taki przelew wciąż jest niższa niż w banku.

Bezpieczne i proste rozwiązanie  

EasySend jest pośrednikiem, który dzięki własnemu systemowi transakcyjnemu oraz firmowym kontom zarówno w bankach polskich, jak i norweskich, może bardzo szybko oraz bez zbędnych opłat realizować przelewy międzynarodowe po świetnym kursie. Zleć przelew NOK lub EUR ze swojego norweskiego konta jako zwykły przelew krajowy, a EasySend natychmiast przesyła ich równowartość na wskazane konto odbiorcy w Polsce. Transakcje można zlecić wygodnie w Panelu Klienta na www.easysend.pl lub w aplikacji mobilnej. 

EasySend to polska firma, która na rynku transferów pieniężnych działa od 2006 roku i cieszy się znakomitą opinią prawie 100 000 klientów. Spółka działa pod nadzorem i licencją FCA, czyli brytyjskiego odpowiednika Komisji Nadzoru Finansowego. Więcej na temat bezpieczeństwa technologii FinTech można przeczytać tutaj.
Gość
Wyślij


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok