Szokujące odkrycie: celnicy skonfiskowali 21 sex-lalek, które przypominały… dzieci

W piątek 3 marca NRK podało do wiadomości, że od jesieni 2016 roku Służba Celna zidentyfikowała 21 przypadków zamawiania i importowania sex-lalek, które  w bardzo realistyczny sposób przypominają dzieci.

Niektórych z adresatów przesyłek skazano wcześniej za przestępstwa na tle seksualnym. Część z nich jednak nie była notowana przez policję.  

– Wiem, że reaguje gwałtownie, kiedy to widzę. Pierwsza [z lalek – przyp. red.] została skonfiskowana w październiku, od tamtej pory przechwyciliśmy ich 21. Jesteśmy zaniepokojeni i zszokowani – powiedział w rozmowie z NRK Jørn Ferner Bergersen, zastępca dyrektora Wydziału Wywiadu Służby Celnej.

Lalki mają około metra długości. Niektóre z nich były owinięte kocykami i miały na sobie dziecięce ubranka. Część paczek zawierała także różnego rodzaju sprzęt do czyszczenia.

Jak podaje NRK, lalki były zamawiane przez mężczyzn w wieku 18-60 lat, żyjących w całym kraju, którzy pochodzili z różnych środowisk.

–  Nie ma wątpliwości, że wiesz, co zamawiasz, kiedy kupujesz to w Internecie –  powiedział Bergersen, wskazując na lalkę, którą zabrano w ubiegły poniedziałek. – Jest mi po prostu niedobrze.

Administracja Służby Celnej wspólnie z Kripos postanowiła, by informować o konfiskatach, ponieważ obawia się dalszego rozwoju sprawy.

– Uważamy, że ma to istotne znaczenie dla ochronnej roli, którą pełnimy na granicach – powiedział Bergersen.

Według NRK doświadczeni celnicy, którzy znaleźli sex-lalki, zareagowali bardzo stanowczo.

– Nie byliśmy przygotowani na to, co rozpakowaliśmy – powiedziała celniczka Brigitte Hansson.

Erik Rand, adwokat policyjny z rewiru Sør-Vest, powiedział, że w tej chwili policja  przeprowadza śledztwo w sprawie czterech przypadków związanych z zamawianiem i posiadaniem sex-lalek. Jedna z podejrzanych osób od dwóch tygodni przebywa w areszcie.

– Podstawą jest fakt, że policja przeprowadziła rewizję u zatrzymanego, ponieważ mieliśmy podejrzenia, że importował on sex-lalkę, która wyglądała jak dziecko. W trakcie rewizji policja znalazła zdjęcia przedstawiające seksualne wykorzystywanie dzieci. Zbadamy szerzej tę sprawę. Poprosiliśmy o zatrzymanie, żeby uniknąć zniszczenia dowodów – powiedział Rand. – Śledztwo pokaże, czy oskarżony zamówił lalkę i czy wiedział, co zamawia.

Rand dodaje, że policja ma powody, by sądzić, że pojawi się jeszcze więcej takich przypadków.

Według Kripos paragraf 311 Kodeksu karnego (Straffeloven) może pociągać do odpowiedzialności karnej za zamawianie lalek zaprojektowanych jako dzieci. Prawo zabrania: „produkcji przedstawiających nadużycia seksualne wobec dzieci lub takich, które seksualizują dzieci."

Kripos dodaje, że ​​lalki wykonane są w bardzo realistyczny sposób. Stosunek seksualny z lalkami może przełamywać bariery w kwestii molestowania dzieci.

Służba Celna będzie zatrzymywać i zgłaszać import tego typu lalek, dopóki nie zostanie poinstruowana inaczej.


źródła: nrk.no, tv2.no