Rema 1000 chce pomóc Polakom: produkty znad Wisły dostępne na półkach

Rema 1000 jako pierwsza norweska sieć zrobiła krok w stronę imigrantów. W okresie ograniczeń związanych z przemieszczaniem się, przedstawiciele supermarketów zbadali potrzeby konsumenckie cudzoziemców w Norwegii. Okazało się, że Polacy wskazali głównie na zaopatrzeniowe braki wśród produktów z Polski.

Jak poinformowała REMA 1000, w sklepach marki pojawią się m.in. konserwy turystyczne oraz pakowane wędliny, masło zambrowskie, tradycyjnie wypiekane polskie pieczywo, śmietana 18 proc. oraz 30 proc., ogórki oraz kapusta kiszona. Przedstawiciele supermarketu twierdzą, że prawdziwym hitem, również wśród Norwegów, okażą się dania gotowe. Na półkach ma pojawić się jedzenie w słoikach oraz na tackach.

REMA 1000 planuje sprzedawać w sklepach m.in. gołąbki, bigos, pierogi, galaretę oraz pulpety. Później oferta powinna zostać rozszerzona o zupy, takie jak żurek. Sieć nie udzieliła odpowiedzi, z jakimi polskimi producentami będzie współpracować. Analizując aktualną gazetkę, można zauważyć, że w supermarketach pojawią się produkty Sokołów, Krakus, u Jędrusia oraz napoje Hellena.

Sprowadzanie do sklepów REMA 1000 polskich produktów nie jest jednorazową akcją marki. Jeśli oferta spodoba się konsumentom, może zostać wprowadzona do sieci na stałe.



Dzisiaj 1 kwietnia! Powyższy artykuł jest żartem primaaprilisowym redakcji :)