Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

  • Oslo, Oslo, Norwegia
  • Bergen, Vestland, Norwegia
  • Jessheim, Akershus, Norwegia
  • Stavanger, Rogaland, Norwegia
  • Kristiansand, Agder, Norwegia
  • Ålesund, Møre og Romsdal, Norwegia
  • Trondheim, Trøndelag, Norwegia
  • Brønnøysund, Nordland, Norwegia
  • Mo i Rana, Nordland, Norwegia
  • Bodø, Nordland, Norwegia
  • Sandnes, Rogaland, Norwegia
  • Fredrikstad, Østfold, Norwegia
  • Drammen, Buskerud, Norwegia

1 NOK

Aktualności

Nietrzeźwy stracił kontrolę nad pęcherzem. Norweg odpowie za szkody na lotnisku

Monika Pianowska

21 czerwca 2018 14:27

Udostępnij
na Facebooku
1
Nietrzeźwy stracił kontrolę nad pęcherzem. Norweg odpowie za szkody na lotnisku

Młody Norweg spowodował straty w wysokości 4 tysięcy złotych. Komenda Miejska Policji w Gdańsku/materiały prasowe

19 czerwca funkcjonariusze z komisariatu Gdańsk Osowa otrzymali zgłoszenie od personelu kiosku na terenie Portu Lotniczego im. Lecha Wałęsy. Policję poinformowano o młodym mężczyźnie, który oddał mocz na stojak z gazetami i uciekł.
Jak się okazało, ujęty niedługo potem sprawca to 22-letni Norweg. Obywatel kraju fiordów w chwili załatwiania potrzeby fizjologicznej w saloniku prasowym na gdańskim lotnisku był pijany. Wyrządzone przez niego straty oszacowano na 4 tysiące złotych.
Według informacji asp. Kariny Kamińskiej z biura prasowego Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku funkcjonariusze zostali powiadomieni o indydencie we wtorek nad ranem, około godz. 5:30. Świadkowie zeznali, że oczekujący na lot mężczyzna załatwił potrzebę fizjologiczną w kiosku z gazetami. Na podstawie materiału z monitoringu  policjanci we współpracy z funkcjonariuszami Straży Granicznej dokonali rekonstrukcji zdarzeń i wkrótce znaleźli sprawcę.

Był to 22-letni obywatel Norwegii, u którego badanie wykazało zawartość 1 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna musiał zapomnieć o rychłym powrocie nad fiordy, bo noc spędził w gdańskim areszcie. 20 czerwca usłyszał zarzut zniszczenia mienia na sumę 4 tysięcy złotych i postanowił dobrowolnie poddać się karze.
Komenda Miejska Policji w Gdańsku/materiały prasowe
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


jak lał na wyborczą to powinien w nagrodę poczekać na samolot w vip-roomie

Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok