Spalające się w atmosferze meteory można zaobserwować na listopadowym niebie.
pxhere/CC 0.1.0/nieznany
W nocy z 17 na 18 listopada nad Finnmarkiem zaobserwowano zdumiewające zjawisko. Norwegowie byli świadkami dziwnego wybuchu na niebie. To był jeden z pierwszych sygnałów zbliżającego się deszczu meteorów.
Czwartkowej nocy nad okręgiem Finnmark na północy Norwegii, oczom ludzi ukazał się rzadki widok. Świadkowie zdarzenia mówili o świetlistych kulach ognia na nocnym norweskim niebie. Jeden z wybuchów, który okazał się być spadającym meteorem, został zarejestrowany przez kamerę kierowcy podróżującego nocą.
Błysk spadającego meteoru uwieczniony podczas jazdy samochodem.screenshot/nrk.no/autor nieznany
To nie jedyny taki przypadek. Norweska strona monitorująca aktywność meteorytów (Norsk Meteornetværk) informuje o innych zgłoszeniach, o jasnych rozbłyskach na północy kraju.
Nagranie z fińskiej Laponii graniczącej z Finnmark, obrazuje skalę niesamowitego zjawiska.youtube.com
Międzynarodowa organizacja obserwująca meteory (International Meteor Organisation) nigdy nie otrzymała takiej ilości zgłoszeń o spadających z nieba obiektach. Meteory można zaobserwować w wielu miejscach na świecie, nie tylko Norwegii. Spadające obiekty są widoczne również z ziemskiej orbity, co doskonale widać na nagraniu ze stacji kosmicznej.
A meteoroid as seen from the Space Station… make a wish!youtube.com
Noc leonidów
Warto dziś obserwować nocne niebo. Spadające w dużej ilości meteory, zwane leonidami, są najlepiej widoczne w nocy z 17 na 18 listopada. Tegoroczne leonidy są wyjątkowo duże i zbliżają się do Ziemi szybciej. Dlatego były widziane już zeszłej nocy. Meteory o dużej masie gwałtownie spalają się i wybuchają spadając w ziemską atmosferę, stąd takie spektakularne rozbłyski na nocnym niebie.
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.