Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Rozlicz podatek za 2023

Aktualności

Energetyki nie dla dzieci? Tego chce Rada Konsumentów

Natalia Szitenhelm

09 lutego 2018 11:42

Udostępnij
na Facebooku
1
Energetyki nie dla dzieci? Tego chce Rada Konsumentów

Całkowity zakaz sprzedaży niepełnoletnim napojów energetycznych wprowadzono m.in. na Litwie czy Łotwie. flicr.com/Health Gauge/CC BY 2.0 [https://creativecommons.org/licenses/by/2.0/#]/https://www.flickr.com/photos/healthgauge/15257886011

Norweska Rada Konsumentów (Forbrukerrådet) jest za tym, by wprowadzić limit wieku na zakup napojów energetycznych o wysokiej zawartości kofeiny. Wszystko przez problemy zdrowotne młodzieży w Norwegii, która na potęgę kupuje energetyki.
W komunikacie opublikowanym 7 lutego przez Forbrukerrådet czytamy, że Rada sprzeciwia się sprzedaży energetyków małoletnim. Mowa tu nie tylko o nastolatkach, bo – jak alarmuje Rada – energetyki piją na co dzień już 10-letnie dzieci. A to ogromne ryzyko, bowiem nadmierne spożycie napojów energetycznych może doprowadzić do zatrucia kofeiną.

– Do 2009 roku w norweskich sklepach nie można było kupić napojów o wysokiej zawartości kofeiny. Traktowano je jak farmaceutyki.

– Wszystkie napoje, które zawierają więcej niż 15 mg kofeiny na 100 ml mogą stanowić zagrożenie dla zdrowia dzieci, kobiet w ciąży czy matek karmiących, muszą też zawierać ostrzeżenie o wysokiej zawartości kofeiny.

– Energetyki dostępne na rynku zawierają zazwyczaj 32 mg kofeiny na 100 ml. W swoim składzie mogą również zawierać inne substancje o działaniu podobnym do kofeiny, jak np. taurynę czy guaranę.

– Niektóre napoje energetyczne zawierają nawet 55 mg kofeiny na 100 ml.

To ogromne ryzyko

– Wiemy, że nadmierne spożycie napojów energetycznych w krótkim odstępie czasu jest niebezpieczne. Nie robimy wystarczająco dużo, by uchronić dzieci i młodzież – czytamy w komunikacie.

Forbrukerrådet punktuje, że obecnie energetyki w Norwegii można bez problemu kupić w każdym sklepie czy kiosku, więc osoby niepełnoletnie mają do takich napojów nieograniczony dostęp. Rada wskazuje, że w Norwegii, jak i w Szwecji młodzież zmaga się z poważnymi problemami zdrowotnymi, które są rezultatem nadmiernego spożycia napojów energetycznych. Według wewnętrznych danych Forbrukerrådet energetyki regularnie piją nawet 10-letnie dzieci. Instytucja ostrzega, że, oprócz zagrożeń dla zdrowia, takich jak np. arytmia serca, energetyki mogą powodować zaburzenia snu czy problemu z koncentracją.

Rada Konsumentów proponuje więc spotkanie z m.in. przedstawicielami sieci sklepów, by dojść do porozumienia w kwestii limitu wieku, od którego sprzedaż napojów energetycznych będzie dozwolona. Póki co niektóre sklepy same z siebie wprowadzają własne limity, jednak potrzeba odgórnego przepisu, który regulowałby tę kwestię.

Ma być jak w Szwecji

Norweska Rada zainspirowała się Szwecją, której rząd wystosował prośbę do instytucji zajmujących się zdrowiem o wprowadzenie limitu wieku na kupno energetyków.

Nadmierne spożycie kofeiny powoduje tachykardię (przyspieszone bicie serca), która może doprowadzić nawet do śmierci. Oprócz tego skutkuje podwyższonym ciśnieniem krwi czy atakami paniki.

Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


Josef Satan

12-02-2018 08:47

Te policyjne panstwo znow chce nam zabraniac, jak mamy nasze dzieci wychowywac i karmic! Jako rodzic protestuje. Jak moje dziecko chce kofeine, alkohol i trawe, to ma do tego prawo.
W Polsce nieczesto sprawdzaja legitymacje przy zakupie papierosow i alkoholu....a tutaj takie mecyje ze wszystkim.
Nawet lekarstwa na astme sa na recepte, chociaz tyle spoleczenstwa choruje na te przypadlosc.

Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok