Black Friday w Norwegii: amerykańska tradycja bije rekordy popularności. I generuje zyski

Każdego roku coraz więcej sprzedawców przyłącza się do akcji. Black Friday to okazja nie tylko do znalezienia prezentów świątecznych w okazyjnych cenach, ale również upolowania w bardzo dobrej ofercie na ogół drogich produktów gospodarstwa domowego, elektroniki czy akcesoriów sportowych.

Specjaliści ds. ekonomicznych oczekują dużego wzrostu w wydatkach Norwegów w porównaniu do poprzedniego roku. Wynika to zarówno ze wzrostu popularności Czarnego Piątku, jak i dobrej sytuacji finansowej większości rodzin.

Czarny Piątek przyciąga klientów niskimi cenami. Norweska Rada Konsumencka (Forbrukerrådet) ostrzega jednak, że niektóre sklepy mogą oferować tylko z pozoru niższe ceny. Warto dlatego zorientować się wcześniej w ofercie różnych sklepów i porównać ceny danych produktów. Kupując przez internet należy też sprawdzić łączną cenę towarów oraz odsetki w przypadku zakupu na raty.

Robienie zakupów podczas Czarnego Piątku nie zawsze bywa jednak łatwe i przyjemne. Tak wyglądała sytuacja w sklepie w Vestby w 2016 roku:

W kraju fiordów fenomen Black Friday został wykorzystany po raz pierwszy w 2010 roku, kiedy to centrum handlowe Norwegian Outlet w Vestby wprowadziło zakupowe święto, aby zwiększyć sprzedaż. Od tego czasu coraz więcej sklepów przejmowało ten zwyczaj, który w kilka lat stał się ogólnokrajowym wydarzeniem przyciągającym tłumy klientów.