Jeszcze parę lat temu o drugą klasę mogły się ubiegać osoby samotnie wychowujące dzieci, a jeszcze do zeszłego roku także te, których małżonek osiągał niski dochód lub nie osiągał go wcale. Od 2018 roku druga klasa została całkowicie zlikwidowana. Pamiętaj jednak, że jeżeli miałeś prawo do drugiej klasy w 2017 roku lub wcześniej, nadal możesz złożyć korektę podatkową za te lata i odzyskać podatek.

Wysokość dziennej kwoty diety, którą można było odliczyć od podatku, zależała głównie od rodzaju zakwaterowania w Norwegii. Stawki diety zmieniały się nieznacznie każdego roku, dlatego nikt szczególnie nie zwracał na nie uwagi. Jednakże od 2018 roku jeden z rodzajów zakwaterowania wyklucza możliwość uwzględnienia w swoim rozliczeniu dotychczasowej stawki diety. Poniższa tabela przedstawia, jak wyglądało to przez ostatnie 2 lata podatkowe, a jak wyglądają dzienne stawki diety obecnie.

Jeżeli w 2018 roku miałeś w mieszkaniu dostęp do kuchni, to niestety nie będziesz mógł ubiegać się o odpis kosztów poniesionych na wyżywienie w Norwegii. Pamiętaj natomiast, że w statusie pendler nadal można odliczyć koszty poniesione za:

• podróże z mieszkania w Norwegii do pracy,
• podróże między Polską a Norwegią,
• zakwaterowanie,
• prąd,
• odsetki od kredytu hipotecznego,
• odpis rodzicielski (opłaty za przedszkole lub niektóre zajęcia pozalekcyjne).

Osoba rozliczająca się w statusie pendler do 2017 mogła uwzględniać w swoim rozliczeniu koszty poniesione na mieszkanie w Norwegii bez żadnych dodatkowych wymogów. Od 2018 roku można będzie odliczać te koszty tylko przez pierwsze 24 miesiące pobytu w Norwegii. Oznacza to, że dotychczasowy pendler może uwzględnić w swoim rozliczeniu koszty za mieszkanie poniesione w 2018 i 2019. Natomiast każda osoba nowo przybyła do Norwegii będzie mogła odliczyć te koszty przez pierwsze 24 miesiące od momentu przyjazdu. Od tej zasady istnieje jednak ustępstwo: jeżeli podatnik zmieni zarówno miejsce pracy, jak i miejsce zamieszkania na inną gminę w Norwegii, jego 24 miesiące naliczać się będą od nowa.

Artykuł powstał we współpracy z firmą Multinor. 
Zdjęcie frontowe: fotolia.pl/royalty free