Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

3
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

Polacy w Norwegii

Norwegia da się lubić! 5 powodów, dla których Polacy chwalą życie w krainie fiordów [WASZE OPINIE]

Anna Moczydłowska

21 maja 2017 08:00

Udostępnij
na Facebooku
7
Norwegia da się lubić! 5 powodów, dla których Polacy chwalą życie w krainie fiordów [WASZE OPINIE]

Norwegia to kraj spokoju i stabilizacji. Nie poczuje się tu dobrze ktoś, kto woli gwarne miasta i nocne życie. Fot. fotolia - royalty free

Brak rozrywek, oziębłość Norwegów, brak możliwości zaoszczędzenia – niedawno na łamach portalu pisalismy o powodach dla których, Polacy narzekają na życie w Norwegii. Artykuł wzbudził emocje, a w komentarzach zawrzało. Tym razem postanowiliśmy sprawdzić, czy Norwegię da się lubić. Już wiemy: tak!
Oto najczęściej wymieniane powody, dla których Polacy uważają Norwegię za miejsce dobre do życia.

1. Pieniądze to bajka w porównaniu do polskich pensji

W poprzednim tekście (tutaj) pisaliśmy, że wielu rodaków narzeka na wysokie ceny, w stosunku do których zarobki nie zawsze bywają adekwatne. Usłyszeć też można, że żyjąc w Norwegii, trudno cokolwiek zaoszczedzić. Są jednak Polacy, którzy mają zupełnie odmienne zdanie.

– Wierzyć mi się nie chce w to, co czytam – napisał Marek z Oslo. – Ci, którzy narzekają na norweskie pensje, chyba zapomnieli, jakie zarobki czekałyby na nich w Polsce. Tu nawet wykonując mało wymagające prace, można żyć godnie. No, chyba że 3/4 pensji przesyła się rodzinie, wtedy może być problem – dodaje.

Wielu rodaków faktycznie dużą część wypłaty przekazuje do Polski. Jednak najczęściej, dzieki tym pieniądzom, byt rodziny znacznie się poprawia, a samemu żywicielowi trudno zrezygnować z wyższych zarobków na emigracji.

– Najwyższą ceną za życie w Norwegii jest ograniczenie kontaktów z rodziną. Jednak mam świadomość, że mogę ich odwiedzić w dowolnym momencie, albo im kupić bilet do mnie. I to nie spustoszy mojego budżetu. W Norwegii nie boję się jutra, wiem że moje dzieci wychowają się w dobrobycie i w państwie, które o nie dba – pisze internauta Mariusz.

2. Norwegowie? Cenią prywatność, ale jeśli już się do kogoś zbliżysz – masz przyjaciela

Skandynawowie słyną z dystansu do ,,obcych", wrodzonego spokoju i hermetyczności. To stereotyp, któremu hołduje wielu Polaków, wolących unikać kontaktów ze Skandynawiami. Okazuje się jednak, że ci, którzy postanowili się do nich zbliżyć, mają zgoła inne odczucia.

– Bardzo cenię to, że Norwegowie nie wtrącają się w nie swoje sprawy. Fakt, trudno zdobyć ich sympatię, ale jeśli już się uda, masz szanse na piękną przyjaźń. To uczciwi i prostolinijni ludzie. Lata w tym kraju pokazały mi, że są wspaniałym narodem – przekonuje Kasia.

– Każda kultura jest inna, a oni są mentalnie inni od nas. Ale czy to źle? Czy Polacy są lepsi? W każdym kraju znajdziesz ludzi takich i takich, nie ma co uogólniać i stereotypizować – uważa Zbigniew – Mieszkam tu długo i powiem, że więcej pomogli mi Norwegowie niż Polacy.

3. Krajobrazy warte grzechu

Norwegia to kraj spokoju i stabilizacji. Nie poczuje się tu dobrze ktoś, kto zamiast bliskości natury i szumu wiatru woli gwarne miasta i nocne życie. Brak rozrywek? Może rzeczywiście w mniejszych miejscowościach nie tętni życie noce, ale wypraw na ryby czy trekkingu w Norwegii mogą pozazdrościć mieszakańcy większości europejskich destynacji. O fiordach nawet nie trzeba wspominać.

– Tak, żyje nam się spokojnie. Do uprawiania mojego hobby mam tu idealne warunki, wśród jezior, mórz i malowniczych fiordów. Wtedy jestem w swoim żywiole. Kiedy przychodzi wiosna i lato, praktycznie każdy weekend spędzam na wodzie – śmieje się Przemysław Mokwiński, wędkarz.
Norwegia zachwyca krajobrazami nawet tych, którzy wolą żyć w gwarnym mieście
Norwegia zachwyca krajobrazami nawet tych, którzy wolą żyć w gwarnym mieście zdj. Kateryna Lukina

4. Integracja Polonii

Paradoksalnie, na emigracji Polacy potrafią się zjednoczyć. Wspólne obchody dnia dziecka, wyprawy w góry, polonijne warsztaty i akcje charytatywne – świadczy o tym masa inicjatyw organizwanych przed przedsiębiorczych rodaków. Nie brakuje osób, które chcą podkreślać swą polskość i stawiać naród w dobrym świetle.

– Tutaj bardziej docenia sie drugiego Polaka. Mnie zawsze cieszy spotkanie rodaka w sklepie czy w kontaktach zawodowych. Zawsze to okazja żeby zamienić słowo w rodzimym języku. No i wszyscy walczymy o odczarowywanie polskich stereotypów – przekonuje Urszula.

Polacy w Norwegii mocno przeżywają też wszelkie narodowe święta, inicjatywy, wydarzenia sportowe: np. ,,czarny protest", start Polaków w Euro czy WOŚP. Zawsze znajdzie się ktoś, kto zorganizuje pochód, strefę kibica albo sztab charytatywny.

– To niesamowite, jak takie akcja mogą zjednoczyć polonię norweską – mówiła Magda Rybska, organizatorka WOŚP w Oslo. – Długo nie mogliśmy pohamować łez szczęścia. To nie lada sukces
Wielu ceni sobie Norwegię za spokój i stabilizację, mówią, że panuje tu
Wielu ceni sobie Norwegię za spokój i stabilizację, mówią, że panuje tu Zdj. Kateryna Lukina
Ten moduł wyświetla się tylko na wersji dla telefonów
Reklama

5. Skandynawski spokój ducha (i ciała)

Słowo, które powtarza się w komenatarzach Polaków na temat Norwegii to ,,stabilizacja". Dla jednych będąca błogosławieństwem, dla innych jest przerażająco nudna. Jedno jest pewne: życie wśród fiordów można nazwać stabilnym i spokojnym. Wielu Polaków przyjeżdza tu własnie dla niego.

– Wraz z rodziną dobrze odnajdujemy się w norweskiej rzeczywistości. Każdego dnia budzę się z uśmiechem i pośród fiordów mknę do swojego miejsca pracy. W zeszłym roku kupiliśmy dom i mamy nadzieję, że to będzie nasze ostatnie miejsce zamieszkania – mówi Krzysztof Zboralski, wiolonczelista i fotograf, który na co dzień mieszka na 5-tysięcznej wyspie Frøya.

Stabilne zarobki, kontakt z naturą, wysokie standardy edukacji – to wszystko sprzyja osiedlaniu się w Norwegii na stałe, założeniu rodziny i prowadzeniu dobrego, nieśpiesznego życia.

– Zakochałam się w tym kraju, bo tu każdego dnia odpoczywam. Nie odczuwam takiego pędu za pieniądzem, za oknem mam widok wart milion dolarów, przy sobie ukochanych ludzi. Czego więcej potrzeba do szczęścia – pyta Gosia?

Za co najbardziej cenisz Norwegię?
a) Wysokie zarobki. Tutaj mogę żyć na pozimie
b) Piękne krajobrazy. Lubię bliskość natury
c) Spokój i stabilizacja. Nie muszę się o nic martwić
d) Polonijne inicjatywy. Jestem z nich dumny
e) Nawiązane znajomości, także z Norwegami
Głosuj
Jak postrzegasz życie w Norwegii? Co jest zaletą tego kraju, a co zdecydowanie byś zmienił? Napisz do nas na redakcja@mojanorwegia.pl i podziel się swoją opinią!
Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


Jack Larsen

14-06-2017 15:38

Jestescie zawistni

PolskaKrew i

22-05-2017 21:39

Banda złodziei rządziła przez ostatnie 8 lat, teraz Polska wstaje z kolan.
Wolę utrzymywać kler niż islamistów jak robi to norwegia i udawać że jest dobrze.

zaskar bygg

21-05-2017 23:39

sowa masz racje
wiekszosc zakochanych w tym kraju jest slabo albo wcal wyksztalconych taki jest fakt
tak samo wiekszosc pochodzi z malych miejscowosci i wiosek pewnie ponad 90% albo i wiecej
ja znam wiele rodzin co sie cos dorobilo i wrocilo na stale!!!
jestem ciekaw czy ci zakochani w norwe jak by dostali prace stala w pl za na 7-10000zl czy by tu dalej siedzieli?
rozumiem mieszkasz w pl ciagle widzisz te same geby masz tego dosc miale wiocha brak kasy itd
ale mozna zmienic miasto prace jak sie ma umiejetnosci i tez jest git a nawet lepiej niz tu
ps.siedze tu tylko dla tego ze zona i dzieci sa juz norasami dzieci polski nie znaja w sumie a zona jest z domu dziecka i nie ma nic a nic w pl.
ak sie nie rozwiode to nie wroce chodz dawno bym chcial bo mnie juz stac w koncu 16 lat niestety
ale kasa to nie wszystko i chetnie bym wrocil do pl ale tylko z rodzina a to nie mozliwe

boj fra oszlo

21-05-2017 23:20

Sowa i Przyjaciele napisał:
To jest to wasze wydanie demokracji i swobody wypowiedz nie kazdy moze byc do konca zadowolony jak wy ,fakt kasa jest ale reszta to jak w filmie Hitchkoka i ludzie tacy jacys pancerni od zewnatrz wiem co mowie siedze juz w Kur.stwie 13 lat..a wy osobnicy wielbiciele tego kraju sami jestescie pelni zolci
Ps. Zaraz pewnie dzieci Sorosa mi wytkna ze zle napisalem Hitchkok


...e tam...
...zawiść przywieżliśmy z Polski...
...mamy ją w genach...
...w Pl narzekali na brak roboty i pieniędzy...
...a tutaj mają te obydwie rzeczy...
...i dalej stękają...
...i weż tu zrozum zawistnego...

Tomas145

21-05-2017 20:14

A ty co??? wspolczujesz czego?? ze nie musimy tyrac na bande zlodziei i kler w Polsce a mozemy wreszcie na walsne rodziny i zycie..dobry jestes..jakis moherek chyba albo od papcia Rydzyka kolo!!! buhahaha

PolskaKrew i

21-05-2017 14:53

Wszystko ładnie, pięknie, cudownie... ale jednak "czegoś" tu brakuje. Nic tylko przyjeżdźać do NO i się osiedlać na stałe, całe życie... współczuję.

Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok