Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

11
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

Życie w Norwegii

Przedszkola jeszcze nigdy nie były tak drogie. Miesięczne maksimum przekroczyło 3 000 koron

Monika Pianowska

08 sierpnia 2019 12:00

Udostępnij
na Facebooku
8
Przedszkola jeszcze nigdy nie były tak drogie. Miesięczne maksimum przekroczyło 3 000 koron

Jeszcze dziesięć lat temu za miejsce w norweskim przedszkolu należało uiszczać miesięczną opłatę w wysokości 2330 koron. pixabay.com/ CC0 Creative Commons

Po raz pierwszy, odkąd w Norwegii wprowadzono ustaloną przez rząd maksymalną kwotę za miejsce w przedszkolu, pułap ten przekroczył 3 tys. koron. Dla wielu rodzin oznacza to o kilkanaście tysięcy koron wyższe wydatki w skali roku niż jeszcze kilka lat temu.
Podczas gdy jeszcze dziesięć lat temu za miejsce w norweskim przedszkolu należało uiszczać miesięczną opłatę w wysokości 2330 koron, od 1 sierpnia to już 3040 koron. Cena ta dotyczy pięciodniowej opieki nad wychowankiem, lecz należy do niej jeszcze doliczyć ewentualne koszty za posiłek. Najdroższa opcja to 350 koron – o 50 koron więcej niż cena obowiązująca jeszcze w czerwcu.
Reklama

Zniżki dla najmłodszych dzieci

Pocieszająca może się jednak okazać informacja, że darmowe godziny opieki w przedszkolu dla dzieci z rodzin o niskich przychodach od teraz przysługują również nowej grupie wiekowej. Z 20 godzin darmowej opieki w tygodniu mogą korzystać 3-, 4-, 5- i 6-latki, których rodzice zarabiają rocznie mniej niż 557 333 koron. W sierpniu ulgę rozszerzono także na dwuletnie dzieci.

Ponadto wciąż obowiązują zniżki dla rodzeństw, które mieszkają w tym samym domu i uczęszczają do tego samego przedszkola. Dla drugiego dziecka to 30 proc. kwoty, dla trzeciego i kolejnych natomiast 50 proc.
Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


Xx1

10-08-2019 16:03

Z lotniskiem to jest długa historia i z tego co pamietam to zaczęło się od tego ze Ryanair (który był właścicielem lotniska) nie przestrzegał norweskich standardów. Jeszcze jakiś czas temu rząd norweski, który faworyzuje lotnisko w Gardermoen mówił ze będą dobre połączenia kolejowe wiec po co przywracać lotnisko? Rygge to Østfold, nie podlega pod Oslo, jak lokalne władze Oslo mogą podnosić ceny gruntów w Østfold? Jak ktoś był ostatni raz w Warszawie na wycieczce szkolnej to zapraszam.

Onty_Ja_Gabriel_3.

09-08-2019 23:58

Xx1 napisał:
Z lotniskiem to chodziło dokładnie o Rygge, które to lotnisko było dochodowe i bardzo wygodne, to był przykład jednej z głupszych decyzji prawicowego rzadu. Ja wole na rzycie patrzeć obiektywnie, kilkanaście lat temu można było sobie w Norwegi pozwolić na dużo więcej niż obecnie a jeszcze przed „erą” naszych przyjazdów do Norwegi to Pakistańczycy czy Wietnamczycy byli w stanie dorobić się po kilka nieruchomości. Najzabawniejsze jest to ze kiedyś Norwegia była biedniejsza a były tu lepsze możliwości, dziś jest bardzo bogata a w biedniejszej Polsce ludziom zaczyna się żyć lepiej (bynajmniej widzę to w mazowieckim). Co do przedszkoli to są i tak stosunkowo tanie, w Warszawie ludzie płaca po 1500-2000zl. Ja tylko w sprawie tego nieszczęsnego lotniska!!!.
To lotnisko, nie zostało zamknięte przez żaden Norweski rząd.
Tylko lokalne władze w Oslo, podniosły podatek gruntowy i inne pochodne w tym temacie, na to konkretne lotnisko.
Właściciel lotniska po dokładnej kalkulacji za i przeciw, zamknął prawnie lotnisko, a wszystkich pracowników wysłał na bezrobotne. które legalnie trwa dwa lata.
I tak władze w Oslo \"dostały piąchą w nos\".
Ludzie, ludziska, jak już chcecie się wypowiadać w jakiejś konkretnej sprawie, to czytajcie chociażby prasę krajową, a o lokalnej nie wspomnę.
Inaczej zawsze się ośmieszacie i nic więcej.
Norwegia, to nie polaczkowy kaczystan, gdzie każda ważna decyzja, zapada o północy spisywana na kolanie, kiedy świeci blady księżyc, którego trudno jest ukraść.
Z tym lotniskiem, jest dokładnie tak samo jak z bramkami, to NIE rząd stawia bramki, a jedynie władze lokalne, a to w Norwegi JEST BARDZO DUŻA RÓŻNICA.

Xx1

09-08-2019 20:19

Chciałem napisać życie a nie rzycie.

Xx1

09-08-2019 20:17

Z lotniskiem to chodziło dokładnie o Rygge, które to lotnisko było dochodowe i bardzo wygodne, to był przykład jednej z głupszych decyzji prawicowego rzadu. Ja wole na rzycie patrzeć obiektywnie, kilkanaście lat temu można było sobie w Norwegi pozwolić na dużo więcej niż obecnie a jeszcze przed „erą” naszych przyjazdów do Norwegi to Pakistańczycy czy Wietnamczycy byli w stanie dorobić się po kilka nieruchomości. Najzabawniejsze jest to ze kiedyś Norwegia była biedniejsza a były tu lepsze możliwości, dziś jest bardzo bogata a w biedniejszej Polsce ludziom zaczyna się żyć lepiej (bynajmniej widzę to w mazowieckim). Co do przedszkoli to są i tak stosunkowo tanie, w Warszawie ludzie płaca po 1500-2000zl.

Stash Qu

09-08-2019 08:46

Normalna sprawa, rosną zarobki, inflacja, nikt za darmo przedszkola nie będzie prowadził. Szczególnie, że z tego co kojarzę to ostatnio rząd nakazał aby na jednego opiekuna przypadało mniej dzieci, przedszkola musiały więc zwiększyć zatrudnienie. Nie mam jedynie pojęcia co do tego ma kurs nok i zamknięcie lotniska dla emigrantów, ale ponarzekać zawsze warto, no nie?

Xx1

08-08-2019 23:00

Wszystko wskazuje na to ze norweski rząd nie lubi za bardzo dzieci i chce by wszyscy byli bezdzietnymi singlami... Zamykają dochodowe lotniska i przekonują ludzi ze można sobie do innego lotniska autobusem czy pociągiem dojechać to kto wie... Faktem jest ze utrzymanie dziecka w Norwegi kosztuje kupę kasy i im więcej ma się dzieci tym więcej trzeba w pracy czasu spędzać.

Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok