Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

6
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

Życie w Norwegii

Ponad tona śniegu na dachu samochodu. Kierowca stracił prawo jazdy

Krystian Łukowicz

03 marca 2018 08:00

Udostępnij
na Facebooku
2
Ponad tona śniegu na dachu samochodu. Kierowca stracił prawo jazdy

Kierowcy często nie mają w zwyczaju odśnieżać samochody przed odjazdem co może być bardzo niebezpieczne. Wikimedia Commons/CC BY-SA 2.0/nick farnhill

1 marca policjanci z Oslo zatrzymali vana, który wydał im się na tyle podejrzany, że zdecydowano o szczegółowej kontroli w najbliższym punkcie Zarządu dróg (Statens vegvessen). Podejrzenia wzbudziła ogromna ilość śniegu na dachu samochody. Kontrola wykazała, że zalegający śnieg waży 1,2 tony.
Waga nadprogramowego “ładunku” zdecydowanie przekraczała dopuszczalne normy.

Nieudany czwartek

Norwegowie poważnie podchodzą do kontroli pojazdów, szczególnie większych, które służą do przewozu ciężkich ładunków. Badanie dużego mercedesa w czwartkowy poranek zaskoczyło zarówno służby, jak i samego kierowcę.

Uwagę policji zwrócił samochód, który wydawał się... po prostu za ciężki. Na stacji kontrolnej Risløkka waga pokazała 3 900 kilogramów. To zaskoczyło samego kierowcę, tym bardziej, że pojazd był zupełnie pusty w środku. Szybko okazało się, że o wadze przesądziła leżąca na dachu, prawie półmetrowa warstwa zlodowaciałego śniegu, ważącego nieco ponad tonę.

Całkowita waga mercedesa przekroczyła dopuszczalne przez Statens vegvesen normy. Samochód był za ciężki o 400 kg. Dodatkowo uznano, że samochód stanowi zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego.

Nieprecyzyjne przepisy

Policja w Norwegii zwraca uwagę na niedokładne odśnieżenie samochodu. Zleżały śnieg w czasie jazdy może łatwo spaść na inne pojazdy albo pieszych, co jest bardzo niebezpieczne. Szczególnie, jeśli mowa o kilkudniowej warstwie, jak w opisywanym przypadku.

Wiąże się to z paragrafem trzecim kodeksu ruchu drogowego, który nakazuje uczestnikom zachowanie ostrożności i czujności, aby swoją jazdą nie zagrażali innym uczestnikom ruchu. Kierowcy powinni także zwracać uwagę na pieszych, szczególnie zagrożonych przez nieodpowiedzialnych kierowców.

Dlatego, mimo że przepisy w tej kwestii nie są zbyt precyzyjne, trzeba się liczyć z konsekwencjami jeżeli samochód nie zostanie porządnie przygotowany do jazdy. Dotyczy to zarówno zalegającego śniegu, jak i szyb, które pod żadnym pozorem nie mogę być oszronione.

To ważne by odśnieżać samochód. W najgorszym przypadku można stracić prawo jazdy na maksymalnie 3 miesiące, w większości przypadków dostaje się mandat. ~Norges Automobil-Forbund (NAF)

Pechowy mróz

W norweskich mediach opisywane są różne reakcje władz na nieprzygotowane do jazdy samochody. Zdarzają się kary pieniężne w wysokości 2000 koron, są też interwencje kończące się upomnieniem i... prośbą o zeskrobanie lodu z szyby w obecności policjantów. Trzeba mieć na uwadze, że za cięższe przypadki można stracić prawo jazdy nawet na okres trzech miesięcy.

Dokładnie taka kara spotkała bohatera artykułu. Jeszcze bardziej szczegółowa inspekcja wykazała, że właściciel oblodzonego mercedesa nie płaci ubezpieczenia, co przeważyło o konfiskacie prawa jazdy i zarejestrowaniu kierowcy w policyjnej bazie danych.
Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


Tomasz4546

04-03-2018 23:09

W czwartkowy poniedziałek.........? Heeeh

Ryszard Ohucki

03-03-2018 10:37

Ale u tych tępa...ów śnieg na dachu to norma

Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok