Aktualności
Norweski biskup przyznaje: rejestrowaliśmy imigrantów z państw katolickich bez zapytania ich o zgodę
13
Dziesiątki tysięcy dodatkowych członków kościoła to miliony koron państwowych dotacji.
Kościół katolicki w Norwegii, druga co do wielkości wspólnota wyznaniowa w tym państwie przyznaje, że tysiące wyznawców zostało zarejestrowanych nielegalnie. Dziennik Dagbladet opisywał niedawno nieprawidłowości, do których dopuścił się kościół (np. o Agnieszce Bryn, która nigdy nie zgłaszała się do kościoła katolickiego w Norwegii, ale została włączona w jego szeregi, bo została ochrzczona w Polsce).
Kościół katolicki otrzymuje państwowe dotacje za każdego wyznawcę. W ciągu czterech ostatnich lat ilość zameldowanych w Norwegii katolików podwoiła się, z 66 000 do 140 000. Dla kościoła katolickiego oznacza to aż 130 milionów państwowych koron.
W związku z tą sprawą przedstawiciele kościoła katolickiego spotkali się 28 października z przedstawicielami gminy Oslo i Akershus. Biskup Bernt Eidsvig przedstawił pisemne wyjaśnienie praktyki, z którym zapozna się fylkesmann:
„Podczas spotkania przedstawiłem, jak działała stosowana przez nas od kilku lat praktyka włączania w szeregi norweskiego kościoła katolickiego imigrantów z państw katolickich, bez wcześniejszego pytania tych osób o zgodę."
Bernt Eidsvig, katolsk.no
Biskup przyznaje, że liczba osób wpisanych w szeregi kościoła katolickiego w Norwegii może być bardzo wysoka. Jednocześnie zaznacza, że nie można wszystkich traktować tak samo:
- Osoby, które nie są katolikami, ani nie identyfikują się z tą religią zostały zarejestrowane błędnie. Ci, których zarejestrowaliśmy bez zapytania o zgodę, ale są katolikami, to osoby zarejestrowane bezprawnie.
Kościół katolicki w Norwegii chce wprowadzić zmiany w procedurę rejestrowania nowych członków, aby uniknąć w przyszłości powielania dotychczasowych błędów. Według biskupa Eidsviga należy mieć jednak na uwadze, że „katolicy, według praw kościoła katolickiego, mają swoje prawa i obowiązki religijne, niezależnie od kraju, w którym przebywają."
W sierpniu 2012 roku Ministerstwo Kultury wydało pismo, w którym zastrzegło, ze wspólnoty wyznaniowe działające na terenie Norwegii nie mają prawa rejestrować nowych członków bez ich zgody. Jeśli chce się więc dołączyć do wspólnoty, należy się zarejestrować samodzielnie.
Kościół katolicki w Norwegii wystosował już informację prasową, w której wskazuje na związek dużej imigracji zarobkowej z państw katolickich do Norwegii ze zwiększoną ilością nowych członków kościoła.
„W świetle ogromnej imigracji zarobkowej w ostatnich latach, zwłaszcza z państw katolickich, nikt nie może mieć wątpliwości, ze dużym wyzwaniem było monitorowanie ilości katolików w Norwegii, tak, aby świadczyć im usługi, do których mają prawo. Kościół katolicki jest międzynarodową wspólnotą wyznaniową, a chrzest oznacza włączenie do wspólnoty. Prawa i obowiązki katolików obowiązują wszędzie."
Sankt Olavs domkirke, kościół katolicki w Oslo, fot. wikimedia.org
Kościół katolicki protestował przeciwko wymaganiu rejestracji numeru personalnego każdego z członków wspólnoty. Fakt, że katolicy to często imigranci utrudnia ich pełnoprawną rejestrację, a kościół przeznacza wysokie sumy na formalności i czynności związane z rejestracją nowych osób. Rejestracja nowych członków kościoła bez pytania ich o zgodę to droga na skróty.
Diecezja w Oslo postanowiła wysłać listy do wszystkich osób, które zostały zarejestrowane jako członkowie kościoła katolickiego w Norwegii w latach 2010-2014. W liście przedstawiciele kościoła proszą wszystkie osoby, które nie chcą być członkami wspólnoty o wyrejestrowanie się.
Źródło: dagbladet.no, zdjęcie frontowe: pixabay.com - CC0 Creative Commons
Kościół katolicki otrzymuje państwowe dotacje za każdego wyznawcę. W ciągu czterech ostatnich lat ilość zameldowanych w Norwegii katolików podwoiła się, z 66 000 do 140 000. Dla kościoła katolickiego oznacza to aż 130 milionów państwowych koron.
W związku z tą sprawą przedstawiciele kościoła katolickiego spotkali się 28 października z przedstawicielami gminy Oslo i Akershus. Biskup Bernt Eidsvig przedstawił pisemne wyjaśnienie praktyki, z którym zapozna się fylkesmann:
„Podczas spotkania przedstawiłem, jak działała stosowana przez nas od kilku lat praktyka włączania w szeregi norweskiego kościoła katolickiego imigrantów z państw katolickich, bez wcześniejszego pytania tych osób o zgodę."
Bernt Eidsvig, katolsk.no
Liczby mogą być wysokie
Biskup przyznaje, że liczba osób wpisanych w szeregi kościoła katolickiego w Norwegii może być bardzo wysoka. Jednocześnie zaznacza, że nie można wszystkich traktować tak samo:
- Osoby, które nie są katolikami, ani nie identyfikują się z tą religią zostały zarejestrowane błędnie. Ci, których zarejestrowaliśmy bez zapytania o zgodę, ale są katolikami, to osoby zarejestrowane bezprawnie.
Kościół katolicki w Norwegii chce wprowadzić zmiany w procedurę rejestrowania nowych członków, aby uniknąć w przyszłości powielania dotychczasowych błędów. Według biskupa Eidsviga należy mieć jednak na uwadze, że „katolicy, według praw kościoła katolickiego, mają swoje prawa i obowiązki religijne, niezależnie od kraju, w którym przebywają."
Winna emigracja zarobkowa
W sierpniu 2012 roku Ministerstwo Kultury wydało pismo, w którym zastrzegło, ze wspólnoty wyznaniowe działające na terenie Norwegii nie mają prawa rejestrować nowych członków bez ich zgody. Jeśli chce się więc dołączyć do wspólnoty, należy się zarejestrować samodzielnie.
Kościół katolicki w Norwegii wystosował już informację prasową, w której wskazuje na związek dużej imigracji zarobkowej z państw katolickich do Norwegii ze zwiększoną ilością nowych członków kościoła.
„W świetle ogromnej imigracji zarobkowej w ostatnich latach, zwłaszcza z państw katolickich, nikt nie może mieć wątpliwości, ze dużym wyzwaniem było monitorowanie ilości katolików w Norwegii, tak, aby świadczyć im usługi, do których mają prawo. Kościół katolicki jest międzynarodową wspólnotą wyznaniową, a chrzest oznacza włączenie do wspólnoty. Prawa i obowiązki katolików obowiązują wszędzie."
Sankt Olavs domkirke, kościół katolicki w Oslo, fot. wikimedia.org
Droga na skróty
Kościół katolicki protestował przeciwko wymaganiu rejestracji numeru personalnego każdego z członków wspólnoty. Fakt, że katolicy to często imigranci utrudnia ich pełnoprawną rejestrację, a kościół przeznacza wysokie sumy na formalności i czynności związane z rejestracją nowych osób. Rejestracja nowych członków kościoła bez pytania ich o zgodę to droga na skróty.
Diecezja w Oslo postanowiła wysłać listy do wszystkich osób, które zostały zarejestrowane jako członkowie kościoła katolickiego w Norwegii w latach 2010-2014. W liście przedstawiciele kościoła proszą wszystkie osoby, które nie chcą być członkami wspólnoty o wyrejestrowanie się.
Źródło: dagbladet.no, zdjęcie frontowe: pixabay.com - CC0 Creative Commons
To może Cię zainteresować
1
05-11-2014 09:07
6
0
Zgłoś
04-11-2014 23:08
6
0
Zgłoś
04-11-2014 22:45
3
0
Zgłoś
04-11-2014 14:16
0
0
Zgłoś
04-11-2014 14:09
3
0
Zgłoś
04-11-2014 13:58
3
0
Zgłoś
04-11-2014 13:29
2
0
Zgłoś
04-11-2014 12:36
3
0
Zgłoś
03-11-2014 20:40
6
0
Zgłoś