Jezeli korzystasz z ksiegowego, to najlepiej zapytaj jego. Jezeli nie, to napisz np. do nich:
www.lindorff.no .
Oglolnikowo robi sie to tak; wysylasz pierwsze wezwanie do zaplaty (purring), w przypadku braku platnosci po ok 14-stu dniach wysylasz drugie. Jezeli nadal nie ma zadnej reakcji zglaszasz sie do jakiejkolwiek firmy zajmujacej sie naleznosciami (np. wspomniany Lindorff). Oni rozpatrza sprawe i wysla kolejne wezwanie do zaplaty. Naturalnie platnik ma wtedy mozliwosc uzasadnienia, dlaczego nie zaplacil, wiec jezeli masz z nim konflikt, to jego przyczyna wyplynie..
Jezeli jednak chodzi o ''platnosc'', a nie o fakture.. to pozostaje Ci model wschodnioeuropejski..