Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

6
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

Praca po studiach. - Norwegia

3 Posty
Jwaow
(Jwaow)
Wiking
Witam, jestem studentem Politechniki Poznańskiej na kierunku Mechaniki i Budowy Maszyn. Zakochałem się w Norwegii. Chcę ukończyć studia pierwszego i drugiego stopnia, w między czasie rozpocząć naukę języka norweskiego. Czy znajdę dobrze płatną pracę po ukończonych studiach?

Pozdrawiam.
Zgłoś wpis
Oceń wpis: 1  
Odpowiedz   Cytuj
106 Postów

(torsdag4)
Początkujący
Jwaow napisał:
Witam, jestem studentem Politechniki Poznańskiej na kierunku Mechaniki i Budowy Maszyn. Zakochałem się w Norwegii. Chcę ukończyć studia pierwszego i drugiego stopnia, w między czasie rozpocząć naukę języka norweskiego. Czy znajdę dobrze płatną pracę po ukończonych studiach?
Pozdrawiam.


Jesli chodzi Ci o prace po wyzszych studiach to stanowczo NIE ale jak masz na mysli prace na budowie lub gdzies indziej to moze wezma Cie na pomocnika budowlanego przy zalozeniu ze bedziesz jakis jezyk znal dosc dobrze. Pozatym norweskiego nigdy nie nauczysz sie w polsce, mozesz go tylko liznac, tu sie rozne dialekty i norwedzy sami z soba maja problemy komunikacyjne nie mowiac juz o obcokrajowcach
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
59 Postów

(WarmiaIMazury)
Nowicjusz
Zdecydowanie masz szanse pracowac w swoim zawodzie i za dobre pieniadze. jesli myslisz o wyjezdzie na dluzej, polecam oczywiscie nauke jezyka. Nieprawda jest to, ze w Polsce sie jego nie nauczysz, acz oczywiscie z wyzszymi poziomami jest klopot, poniewaz brakuje lektorow i sa dostepni tylko w duzych miastach. W Warszawie, Krakowie, Lodzi nie jest najgorzej (te miasta znam).
Budowa maszyn - mi to nic nie mowi, jesli specjalizujesz sie w elektowniach weglowych, praktyki w Huta Katowice, bedziesz mial trudniej niz z branzami tutaj popularnymi: elektrownie wodne, elektroinzynieria (nawet glupie windy), maszyny budowlane, przetworstwo owocow morza, telefonia i in.
Swoje wyksztalcenie musisz potwierdzic w odpowiednim urzedzie norweskim oraz zapewne przepracowac powiedzmy rok na praktykach jako zwykly robotnik. Moj kolega tak zrobil, swiezo po politechnice, mgr inz. Pracowal na budowie, a po roku po uzyskaniu dyplomu wskoczyl na kierownicze stanowisko (odpowiednik kierownika budowy albo menadzera brygadzisty).
pozdrawiam,
k.
Zgłoś wpis
Oceń wpis: -1  
Odpowiedz   Cytuj
3 Posty
Jwaow
(Jwaow)
Wiking
Mechanika i Budowa Maszyn specializuje sie na działaniu i budowie maszyn pod wzgledem technologicznym. Wiąże się to ze sposobem wytwarzania części maszyn ( spawalnictwo, obróbka plastyczna, skrawaniem oraz odlewnictwo ) oraz projektowanie ( systemy CAD, rysunkk techniczne, wytrzymałość danych materiałów itd). Prawdopodobnie bedę miał lokum w Poznaniu gdzie pragnę uczyć się norweskiego do czasu ukończenia studiów 2 stopnia i możliwe ze po nich popracuję ok 2lata w Polsce aby zarobić trochę na "nowy" start.

Pozdrawiam
Zgłoś wpis
Oceń wpis: -1  
Odpowiedz   Cytuj
59 Postów

(WarmiaIMazury)
Nowicjusz
Tego typu wyksztalcenie w kontekscie norweskm kjarzy mi sie z branza olejowa oil and gas, ale od inzyniera slyszalem, ze dosc cienko przeda, malo zlecen.
Jesli masz dobre oceny i nieco ambicji, pomysl o doktoracie w Norwegii. Tam dowolnosc zainteresowan jest wieksza i przy projektowaniu mozna sie wykazac. Teraz doktorat liczy sie jako wyksztalcenie, tytul mgr to kazdy glupek za przeproszeniem moze obecnie dostac. Doktoraty na zachodzie sa platne, calkiem przyzwoicie i oferuja pozniej jeszcze szersze perspektywy.
k.
Jwaow napisał:
Mechanika i Budowa Maszyn specializuje sie na działaniu i budowie maszyn pod wzgledem technologicznym. Wiąże się to ze sposobem wytwarzania części maszyn ( spawalnictwo, obróbka plastyczna, skrawaniem oraz odlewnictwo ) oraz projektowanie ( systemy CAD, rysunkk techniczne, wytrzymałość danych materiałów itd). Prawdopodobnie bedę miał lokum w Poznaniu gdzie pragnę uczyć się norweskiego do czasu ukończenia studiów 2 stopnia i możliwe ze po nich popracuję ok 2lata w Polsce aby zarobić trochę na \"nowy\" start.
Pozdrawiam
Zgłoś wpis
Oceń wpis: -1  
Odpowiedz   Cytuj
106 Postów

(torsdag4)
Początkujący
WarmiaIMazury napisał:
Tego typu wyksztalcenie w kontekscie norweskm kjarzy mi sie z branza olejowa oil and gas, ale od inzyniera slyszalem, ze dosc cienko przeda, malo zlecen.
Jesli masz dobre oceny i nieco ambicji, pomysl o doktoracie w Norwegii. Tam dowolnosc zainteresowan jest wieksza i przy projektowaniu mozna sie wykazac. Teraz doktorat liczy sie jako wyksztalcenie, tytul mgr to kazdy glupek za przeproszeniem moze obecnie dostac. Doktoraty na zachodzie sa platne, calkiem przyzwoicie i oferuja pozniej jeszcze szersze perspektywy.
k.
Jwaow napisał:
Mechanika i Budowa Maszyn specializuje sie na działaniu i budowie maszyn pod wzgledem technologicznym. Wiąże się to ze sposobem wytwarzania części maszyn ( spawalnictwo, obróbka plastyczna, skrawaniem oraz odlewnictwo ) oraz projektowanie ( systemy CAD, rysunkk techniczne, wytrzymałość danych materiałów itd). Prawdopodobnie bedę miał lokum w Poznaniu gdzie pragnę uczyć się norweskiego do czasu ukończenia studiów 2 stopnia i możliwe ze po nich popracuję ok 2lata w Polsce aby zarobić trochę na \\\"nowy\\\" start.
Pozdrawiam


zapomiales o jedym w swoich wywodach

FLYTENDE NORSK...to taki po po ok 10-15 lat w norwegi, taki ktory zna dialekty bo to czlowiek powinien znac na poziomie B2
Zgłoś wpis
Oceń wpis: 1  
Odpowiedz   Cytuj
59 Postów

(WarmiaIMazury)
Nowicjusz
Jeśli to niby ja zapomniałem, to się nie zgadzam, bo znam ludzi inżynierów, gdzie oficajnym językiem firmy jest angielski (m.in. infomatycy w Trondheim).
Flytende norsk albo również norweskie nazwisko jest często wymagane przy dobrych pracach, gdzie wymagany jest kontakt z klientem. Ponadto wymagany jest wysoki poziom kultury i odpowiedzialne podejście do życia i obowiązków. Mówiąc inaczej duża firma nie może sobie pozwolić na stratę paru milionów przez kogoś, od kogo "jedzie" alkoholem z rana albo palce umazane farbą na ważnym spotkaniu.
pozdro,
K.

torsdag4 napisał:
WarmiaIMazury napisał:
Tego typu wyksztalcenie w kontekscie norweskm kjarzy mi sie z branza olejowa oil and gas, ale od inzyniera slyszalem, ze dosc cienko przeda, malo zlecen.
Jesli masz dobre oceny i nieco ambicji, pomysl o doktoracie w Norwegii. Tam dowolnosc zainteresowan jest wieksza i przy projektowaniu mozna sie wykazac. Teraz doktorat liczy sie jako wyksztalcenie, tytul mgr to kazdy glupek za przeproszeniem moze obecnie dostac. Doktoraty na zachodzie sa platne, calkiem przyzwoicie i oferuja pozniej jeszcze szersze perspektywy.
k.
Jwaow napisał:
Mechanika i Budowa Maszyn specializuje sie na działaniu i budowie maszyn pod wzgledem technologicznym. Wiąże się to ze sposobem wytwarzania części maszyn ( spawalnictwo, obróbka plastyczna, skrawaniem oraz odlewnictwo ) oraz projektowanie ( systemy CAD, rysunkk techniczne, wytrzymałość danych materiałów itd). Prawdopodobnie bedę miał lokum w Poznaniu gdzie pragnę uczyć się norweskiego do czasu ukończenia studiów 2 stopnia i możliwe ze po nich popracuję ok 2lata w Polsce aby zarobić trochę na \\\\\\\"nowy\\\\\\\" start.
Pozdrawiam

zapomiales o jedym w swoich wywodach
FLYTENDE NORSK...to taki po po ok 10-15 lat w norwegi, taki ktory zna dialekty bo to czlowiek powinien znac na poziomie B2
Zgłoś wpis
Oceń wpis: -2  
Odpowiedz   Cytuj
3 Posty
Jwaow
(Jwaow)
Wiking
Nie rozumiem za bardzo dlaczego tak bardzo odbiegliśmy od głównego tematu wątku. Chciałbym się tylko dowiedzieć czy z moim wykształceniem będę w stanie zdobyć dobrze płatną pracę zakładając że nauka języka norweskiego na poziomie komunikatywnym. Myślę ze posiadam duży zapał i ambicję do spełniania marzeń

Pozdrawiam.

~
Skąd wzięło się w tym wątku stwierdzenie o braku wychowania oraz niestosownym podejściu do ważnych spotkań.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
3026 Postów
Eliza K
(Elise)
Maniak
Myślę, że największa przeszkodą w znalezieniu pracy może być brak norweskiego adresu zamieszkania.
Znaleźć samemu pracę jeszcze z Polski jest trudno, szczególnie jeżeli nie ma się imponującego CV. Proces zatrudnienia na stanowiska po studiach trwa trochę w Norwegii, często 3-4 miesiące. Najpierw ogłoszenie w gazecie albo na necie (1 miesiąc leci), później miesiąc myślenia kogo wezwać na spotkanie, no i zatrudnienie, czasami od razu, a czasami nawet po 3-ch miesiącach.
Zgłoś wpis
Oceń wpis: 1  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok