Czy pracodawca mogl mnie "ukarac" za zbyt wiele opuszczonych dni - Norwegia

Witam
Moj pracodawca wyliczyl mi ze w roku 2018 nie bylo mnie w pracy w sumie 42 dni . Dodal 10 dni egenmeldingu, 10 dni ktore wykorzystalam gdy dzieci byly chora plus 21 dni zwolnienia lekarskiego udokumentowanego przez lekarza. Po czym zapowiedzial ze jesli w tym roku bede brala wolne na chore dziecko , za kazdym razem mam udac sie do lekarza i poprosic o udokumentowanie choroby. Z tym ze majac dziecko chore np na biegunke nie idzie sie z tym do lekarza lub zwykle przeziebienie , gdy powiedzialam pracodawcy o tym rozlozyl rece i powiedzial ze takie jest prawo w norwegii i jakos musze zalatwiac dokumantacje lekarska . Pisalam juz w tej sprawie do norweskiego prawa pracy czekam na odpowiedz , ale moze ktos ma jakies doswiadczenie z takim przpadkiem? Byc moze zostalam ukarana za wiele nieobecnosci w pracy?

To chyba jakiś jego wewnętrzny wymysł, masz czas to szukaj na lovdata tam jest wszystko

sparklespa napisał:
Witam
Moj pracodawca wyliczyl mi ze w roku 2018 nie bylo mnie w pracy w sumie 42 dni . Dodal 10 dni egenmeldingu, 10 dni ktore wykorzystalam gdy dzieci byly chora plus 21 dni zwolnienia lekarskiego udokumentowanego przez lekarza. Po czym zapowiedzial ze jesli w tym roku bede brala wolne na chore dziecko , za kazdym razem mam udac sie do lekarza i poprosic o udokumentowanie choroby. Z tym ze majac dziecko chore np na biegunke nie idzie sie z tym do lekarza lub zwykle przeziebienie , gdy powiedzialam pracodawcy o tym rozlozyl rece i powiedzial ze takie jest prawo w norwegii i jakos musze zalatwiac dokumantacje lekarska . Pisalam juz w tej sprawie do norweskiego prawa pracy czekam na odpowiedz , ale moze ktos ma jakies doswiadczenie z takim przpadkiem? Byc moze zostalam ukarana za wiele nieobecnosci w pracy?
Olej chama i poszukaj sobie lepszej pracy. On na Ciebie nie zasługuje. Takie moje zdanie

lepiej do zwiazkow sie zapisz i niech oni sie z nim uzeraja

Na dzieci lub inne osoby ktorymi sie opiekujemy tez bierze sie egenmelding. Dopoki nie przekroczy sie limitow pracodawca nie moze miec pretensji.
W praktyce: kolega ( Norweg, firma komunalna ) majacy trojke pociech bierze co chwile wolne na ich choroby albo zmkniete przedszkole, szkole i nic nie pisze i na pewno przekroczyl wielokrotnie 10dni. Byla o tym dyskusja miedzy lederami ale ten najnizszego szczebla powiedzial ze moze brac i koniec sprawy.
Pani szef chyba nie jest taki fajny.
Pozdrawiam.