AnnaBS napisał:
Jakie to polskie....
Poprosiłam o przekazanie informacji praktycznych.
Może nie do końca jasno, ale chodziło mi o koszty wyżywienia i inne koszty życia (opłaty). Ponadto prosiłam o informacje na temat życia codziennego Norwegów czy też Polaków w Norwegii.
W dalszej perspektywie interesowała mnie szkoła dla syna.
Nie wiem czy to polska szkoła czy norweska. itp
A otrzymałam 4 strony kłótni czy wyjeżdżać czy nie, czy zostawiać dzisiejszą pracę czy nie ....
Bez względu na Państwa wpisy w zakresie czy sie opłaca czy nie to zdecydujemy z Mężem sami.
Przecież na tych czterech stronach masz wszystko opisane, to co chciałaś, wystarczy tylko "niektóre teksty przesiać".
Poza tym, proszę sobie wyobrazić iż ty ze swoim problemem, na tym forum jesteś może i tysięczna jak nie dwutysięczna w przeciągu roku, dwóch.
I za każdym razem takie osoby jak ty, żądają tego samego, dokładnej informacji na temat:
- zarobków
-życia
- szkoły
-zasiłków
-kultury - zabawy - kina - teatry
- gdzie lepiej jechać, Oslo- Stavanger, a może białe niedźwiedzie.
Później jest dokładnie jak u ciebie.
Żal i pretensje, że to nie to i nie tak jak chcieliście.
Dobrze ktoś wyżej napisał, po roku dwóch, odpisywania na to samo, powoli rzygać się chce.
Ponieważ wam się nie chce, poszukać na forum, to co od paru lat jest już dawno opisane z góry w dół i z każdego dowolnego boku.
Najlepiej jest napisać, nic nie znalazłam/znalazłem, pomóżcie i odpiszcie.
To ludzie piszą, następne dane a, że przy okazji, piszą prawie zawsze ci sami, to i są forumowe antagonizmy, uzewnętrzniane na ogólnym forum dla odprężenia własnego ego.
Czy to takie dziwne jest dla ciebie?
Norwegia to nie Polska, gdzie bez problemu możesz pojechać z jednej wiochy na drugą.
Tu do pracy niektórzy dojeżdżają i po 50- 70 kilometrów codziennie w obie strony.
Do zwykłego sklepu, po zwykłe podstawowe produkty żywnościowe, trzeba i nieraz przejechać 5-10 km.
To jest realne życie większości na tym forum, ponieważ nie każdy mieszka w Oslo, Drammen Sandvice, Bergen itd.
Dlatego też, każdy z nas, inaczej postrzega te twoje pytania i dąsy.
Oraz folguje tak czy też inaczej, na zaczepki innych użytkowników.
Pamiętaj również iż to Forum jest odskocznią od szarej codzienności, gdzie każdy z nas ma do czynienia z językiem norweskim lub angielskim aż do podprogowego bólu szarych komórek.