Spanie w samochodzie - Norwegia - s2

moroxm napisał:
Czesc. Super pomysl z tym wyjazdem i fajnie ze wracasz do Norwegii. Ja wybieram się we wrześniu na Nordkapp. Jakies rady?

Jeżeli jedziesz motocyklem lub rowerem ,to tylko lipiec.
Wrzesień to już trochę zimno .
Jezeli samochodem to może być .
Ale mimo wszystko jak trafisz na pogodę to będzie super.
Kiedy ja bylem trafilem na super pogodę i na samym końcu Eoropy mialem ponad 20 stopni
Ale kiedy mój kolega był rok później miał 5 stopni i deszcz.......i to był lipiec
Kiedy byłem innym razem gdzieś pod koniec sierpnia to już mialem w nocy przymrozki .

Elise napisał:
Afrykaner napisał:
Myślę że to trochę dziwny przepis z tym spaniem.
Jezeli wykładam na chodnik kuchenki itp ,załatwiam się krzakach to nie śpię...
Jeżeli bym spał to w tym czasie nie robię obiadku
Jeżeli śpię w busie to i tak nikt o tym nie wie .
Auto jest całe oklejone .i tak nic nie widać.
I jak polcja ma mi udowodnić czy stwierdzić że ja tam właśnie w tym momencie spałem.....
Może sobie oglądałem film,albo robilem inne ciekawsze żeczy
Ten co ma dom kolo parkingu wie. I nie wszyscy uwazaja, ze to strasznie fajnie jak mu sie jacys obcy ludzie w nocy kolo domu paletaja. Policja nie musi nic ci udowadniac (nawet nie ma takiego obowiazku). Przyjda dadza ci mandat i tyle.
Ogolnie jest przepis, ze nie biwakukje sie 150m od zabudowan. Normalnie stoisz gdzies na uboczu, to nikogo nie obchodzi, ze spisz w samochodzie i robisz sobie obiad przed samochodem.
Znam prawo że nie wolno biwakować 150 od domu
I uważam ze to jest ok.
Jednak kiedy będę spać gdzieś na uboczu ...
To chciałbym wiedzieć jakie mam prawa.

Wybierając się w podróż po Norwegii polecamy obrać jedną z tych tras:
www.mojanorwegia.pl/turystyka/najpieknie...-zobaczyc-11235.html

Co do noclegu w aucie to na wszelki wypadek można sprawdzić alternatywę w postaci darmowych noclegowni:
www.mojanorwegia.pl/turystyka/darmowe-mi...j-norwegii-9978.html

Ten przepis jest skierowany przeciw takim, ktorzy spali w samochodzie, gotowali przed samochodem, smiecili pod samochod i 'srali' w najblizszych krzakach. Jesli zatrzymasz sie na parkingu na 1 godzine, czy nawet 2 i ugotujesz sobie obiad na kuchence tyrysycznej, nikt Ci nic nie zrobi! Ale jak urzadzisz obozowisko, mozesz dostac mandat.
Poza tym, ow zakaz dotyczy miejsc publicznych w gminie Oslo. Na prowincji jest wiekszy luz.
Ogolnie, nie bedziesz robil syfu wokol siebie, nikt Cie nie bedzie scigal za spanie w samochodzie.
k.
Afrykaner napisał:
Myślę że to trochę dziwny przepis z tym spaniem.
Jezeli wykładam na chodnik kuchenki itp ,załatwiam się krzakach to nie śpię...
Jeżeli bym spał to w tym czasie nie robię obiadku
Jeżeli śpię w busie to i tak nikt o tym nie wie .
Auto jest całe oklejone .i tak nic nie widać.
I jak polcja ma mi udowodnić czy stwierdzić że ja tam właśnie w tym momencie spałem.....
Może sobie oglądałem film,albo robilem inne ciekawsze żeczy
I tak na koniec ,wielu z was podróżowało autem przez wiele godzin jednego dnia.
Jak człowiek zasypia przed kierownicą podczas jazdy ,to wystarczy zjechać na parking i przespać 30 min
Ale nie wolno , musisz jechać dalej ....... aż do wypadku
Dziwny ten przepis.....
Lubię naturę i miasta omijam szerokim łukiem ,to może nie będzie tak źle
Jak wrócę to napiszę czy mialem jakieś problemy z policją
Serdecznie pozdrawim i jeszcze raz dziękuję za informację