Ja od wielu lat borykam się z alergią na wszelkiego rodzaju pyłki.
Przetestowałam już sporo leków i niestety ubocznym skutkiem ich zażywania, jest nadmierna
senność, dlatego tak, jak napisał ktoś wyżej, powinno się je zażywać na noc.
W Polsce przyjmowałam Zyrtec, Claritine, Virlix, Loratydyna, Telfast i inne,
ale wszystkie z czasem przestawały działać.
Po przyjeździe do Norwegii, okazało się, że moje dolegliwości związane z alergią, są dużo mniej
męczące, nie na tyle jednak, aby zupełnie odstawić leki.
Od kilku lat przyjmuję tabletki Aerius ( na receptę) i przyznam szczerze, że są to najskuteczniej
działające leki antyalergiczne, jakie do tej pory testowałam.
U mnie w trakcie przyjmowania tych tabletek, znika jak ręką odjął, nie tylko zapalenie spojówek, ale
również katar.
Na każdego mogą działać z różną siłą, ale ja jestem bardzo zadowolona, mogę
korzystać z uroków lata, tak jakbym nie wiedziała co to alergia na pyłki.
W swojej apteczce, mam również krople do nosa, ale przyznam, że odkąd zaczęłam brać te
tabletki, ani razu nie miałam potrzeby używania kropli.
Ps. Nie chodzę do specjalisty po receptę na leki antyalergiczne, przepisuje mi je lekarz pierwszego
kontaktu.