Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Rozlicz podatek za 2023

Nowy rząd, nowe ustawy: Storting chce walczyć z leniwymi imigrantami i szybciej przyznawać paszporty - Norwegia

Czytali temat:
1 Post
Redaktor
Zgłoś wpis
Oceń wpis: -1  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(ethan)
Wiking
"Do 2025 roku z norweskich ulic mają zniknąć tradycyjne samochody, a zastąpić je bezemisyjne, elektryczne."
- jak to rozumiec? W ciagu 6 lat wszystko co nie jezdzi na baterie czy wodor trzeba zezlomowac?
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
150 Postów

(slawekg83)
Stały Bywalec
Przy takiej polityce to pewno nie opłacalne będzie nimi się poruszać . I jak dobrze kojarzę ma być zakaz sprzedaży nowych samochodów spalinowych
Zgłoś wpis
Oceń wpis: 7  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post
Eldur Sevarsson
(Eldur Sevarsson)
Wiking
Podoba mi się aby z miast zniknęły auta spalinowe.
Ale na dzień dzisiejszy nie wyobrażam sobie jak będzie wyglądać podróżowanie. Żyjemy w czasach gdzie pospiech jest czymś naturalnym, niekoniecznie dobrym ale niestety jest go coraz więcej, a na podróżowanie elektrykiem potrzeba czasu. Co kilkaset kilometrów przynajmniej godzinne ładowanie. Wyjazd do Polski będzie koszmarem, brak stacji ładowania. Może obecna władza to zmieni, choć szczerze bardzo w to wątpię.
Zgłoś wpis
Oceń wpis: 2  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post
latacz chlapacz
(decumanus)
Wiking
wyginą śmiercią naturalną... jeśli już połowa samochodów sprzedawanych w Norge to elbile, a ten trend się będzie nasilał, to za 7 lat spalinowców będzie kilka procent, a fakt że nie wjadą do miasta, beda obciążone wysokimi opłatami, drogim ubezpieczeniem itp (ktoś spoza norwegi mogłby poweidzieć że to przecież bzdura, ale to co wyczynia sie w Oslo dowodzi tezy).
Jest taki amerykanski badacz, naukowiec/teoretyk który tweirdzi żę w stanach w 2030 tylko 5 % samochodow bedzie prywatnych, a reszta to jakiś rodzaj kolektivtransport, wypożyczalni, carpooling, car sharing.. itp. W Oslo posiadanie własnego samochodu już jest drogie, trudne, nie zawsze użyteczne. Szybciej łatwiej taniej pociągiem (o ile pojedzie ).
Jeszcze jedna sprawa. Obecznie ocenia sie że życie elbila będzie wynosić 800 000 km... podczas gdy średnie życie spalinowca to 260 000... ( to i tak 110 000 wiecej niz chcialby producent )
Samochody będa drogie, ale wobec lifespan niemalże 50 lat!!! - przy przecietnym rocznym dystansie 16 000 km - będą się po prostu opłacać.
W kwestii zasięgu to proponuje poszukać na Youtube filmu, który zapewne nie jest już nawet świeżynką, o postepie w pracach nad bateriami. w tej chwili mozna juz robic baterie do telefonu ktore mozna ciac nozyczkami, a pozostałości dalje działają... Nie tak dawno pisali o postępie w jakichś bateriach cynkowych, które mają 5-krotnie większą pojemność niż LiIon ale są kłopotliwe w ładowaniu... podobno mają rozwiązanie...
więc.. zasięg 1000km w tym dziesięcioleciu.
2+2=4
i choćbyśmy z tym chcieli walczyć... to jest to podobno rewolucja na podobieństwo tego co sie stało w muzyce, gdzie Applestore i spotify zamordowały przemysł płytowy... Nikt nie wierzył, a stało się..
be prepared
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
64 Posty

(Manitou)
Początkujący
decumanus napisał:
wyginą śmiercią naturalną...
jeśli już połowa samochodów sprzedawanych w Norge to elbile,
a ten trend się będzie nasilał, to za 7 lat spalinowców będzie kilka procent,

Mnie w tym wszystkim ciekawi jedno, jak Norwegia rozwiąże problem motoryzacyjny w swoim rolnictwie.
Też zmusi rolników do elektrycznych traktorów?
A może po wsze czasy, oranie ziemi pozostanie swoistą "Świętą Krową".
Jeżeli tak, to dzisiejsze peany na rzecz elektryków, to nic innego jak robienie zwykłego zjadacza chleba w bambuko, poprzez zmuszanie go do wydawania coraz więcej forsy za coraz mniejsze dobro osobiste.
Zgłoś wpis
Oceń wpis: -3  
Odpowiedz   Cytuj
296 Postów

(2sort)
Stały Bywalec
decumanus napisał:
wyginą śmiercią naturalną... jeśli już połowa samochodów sprzedawanych w Norge to elbile, a ten trend się będzie nasilał, to za 7 lat spalinowców będzie kilka procent, a fakt że nie wjadą do miasta, beda obciążone wysokimi opłatami, drogim ubezpieczeniem itp (ktoś spoza norwegi mogłby poweidzieć że to przecież bzdura, ale to co wyczynia sie w Oslo dowodzi tezy).
Jest taki amerykanski badacz, naukowiec/teoretyk który tweirdzi żę w stanach w 2030 tylko 5 % samochodow bedzie prywatnych, a reszta to jakiś rodzaj kolektivtransport, wypożyczalni, carpooling, car sharing.. itp. W Oslo posiadanie własnego samochodu już jest drogie, trudne, nie zawsze użyteczne. Szybciej łatwiej taniej pociągiem (o ile pojedzie ).
Jeszcze jedna sprawa. Obecznie ocenia sie że życie elbila będzie wynosić 800 000 km... podczas gdy średnie życie spalinowca to 260 000... ( to i tak 110 000 wiecej niz chcialby producent )
Samochody będa drogie, ale wobec lifespan niemalże 50 lat!!! - przy przecietnym rocznym dystansie 16 000 km - będą się po prostu opłacać.
W kwestii zasięgu to proponuje poszukać na Youtube filmu, który zapewne nie jest już nawet świeżynką, o postepie w pracach nad bateriami. w tej chwili mozna juz robic baterie do telefonu ktore mozna ciac nozyczkami, a pozostałości dalje działają... Nie tak dawno pisali o postępie w jakichś bateriach cynkowych, które mają 5-krotnie większą pojemność niż LiIon ale są kłopotliwe w ładowaniu... podobno mają rozwiązanie...
więc.. zasięg 1000km w tym dziesięcioleciu.
2+2=4
i choćbyśmy z tym chcieli walczyć... to jest to podobno rewolucja na podobieństwo tego co sie stało w muzyce, gdzie Applestore i spotify zamordowały przemysł płytowy... Nikt nie wierzył, a stało się..
be prepared

I`am
No bo, niestety, jestesmy ofiarami szkolnictwa ktore uczylo nas tego co bylo a nie tego co jest i bedzie. Idac za mysla, ze epoka kamienia lupanego nie skonczyla sie ze wzgledu na brak kamienia, mozna pokusic sie o analogie. Czy aby na pewno epoka "ropy" skonczy sie dopiero jak bedzie jej brak?
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok