@kiler1
Widzę, że mamy na pokładzie znawcę i degustatora trunków z przemytu, bardzo chętnie podyskutuję
Ringnes, aass czy hansa to "piwo" takiego samego pokroju jak żubr, warka czy tyskie, czyli trzeba praktycznie je zmrozić by dało się to wypić bez wstrętu. Warzę w domu, więc rzadko kupuję ale w zwykłych sklepach jest dostępnych kilka pijalnych piw, np Frydenlund Bayer (dyskusyjny, ale jednak) i Frydenlund Fatøl, Nøgne Ø za to robi bardzo dobre piwa, perełki idą do vinmonopolet, ale ostatnio widzę, ze można parę rodzajów nawet w kiwi kupić. Przy czym takiego frydenlunda kupisz za 30-35nok, co jak dla mnie nie jest wcale drogim interesem zważywszy na stawki tutaj, oczywiście jeśli się nie nadużywa alkoholu...