Chcą wstrzymać zasiłki na dzieci za granicą. Ponad połowa świadczeń trafia do Polski - Norwegia

W tym temacie znajdują się komentarze do artykułu Chcą wstrzymać zasiłki na dzieci za granicą. Ponad połowa świadczeń trafia do Polski

Kolejny prztyczek w nos polakow pracujacych w Norwegii

Polacy opuszcza ten upadly kraj tak jak zwineli sie z Danii a najlepsza motywacja nie bedzie to ciagle atakowanie Polakow przez lewactwo norweskie tylko korona po 0,39 gr I niech sie sciskaja nory ze swoimi przyjaciolmi muzolami inzynierami lekarzami mechnikami

Polacy zawsze wyjezdzaja tam gdzie jest dobrze. I nie rozumiem dlaczego nie wyjezdzaja z N do PRL?. No i jak dzieci sa wPolsce i tam tak dobrze,to po co marudzic o te jalmuzne?
Hm............ a moze czas wyzbyc sie tradycji bycia nielogicznym? No bo na koniu Sobieskiego to daleko nie dojedziemy, a ubrac sie w zbroje husarska tez jako glupawo.

y36 napisał:
Polacy opuszcza ten upadly kraj tak jak zwineli sie z Danii a najlepsza motywacja nie bedzie to ciagle atakowanie Polakow przez lewactwo norweskie tylko korona po 0,39 gr I niech sie sciskaja nory ze swoimi przyjaciolmi muzolami inzynierami lekarzami mechnikami
Ten sie smieje co sie smieje ostatni. Wy prawiczki pieniazki z UE czy Norwegii brac to lubicie ,ale cos od siebie dac to juz zle wam jest.Od lat wichrzycie upadek Norwegii,a tym czasem zycie tutaj od lat sie nie zmienia.Czemu mamy placic na dzieci nie mieszkajace na terenie NO?Inne kraje tez obcinaja zasilki rodzinne.W nastepnym roku do Polski juz nie poplynie strumien gotowki od emigrantow ok.1,5mln razy zasilek,co za tym idzie bedzie mniej zlecen,handel,meble,sprzedaz aut dosiegnie kryzys.Nie tak?

JRK26 napisał:
Kolejny prztyczek w nos polakow pracujacych w Norwegii

Przeciez w ojczyznie wszystkich prawdziwych polakow daja duze pieniadze na dzieci.
Norwegia juz sie konczy (od co najmniej 15 lat), wiec dalsze przebywanie tutaj jest szalenstwem.
Wracajta na lpno matki swojej ojczyzny. Natychmiast.

W Polsce znajomi i rodzina, którzy maja firmy narzekają ze brakuje zdolnych rąk do pracy. W prostych pracach Polaków zastępują Ukraińcy. Mając w miarę dobra pracę w Warszawie można odkładać, w Norwegi dąży się do tego by człowieka pracującego oskubać z każdej korony. Oczywiście Norwegia jest zabezpieczona jak mało jakie państwo, ale człowiek ambitny nic tu nie znaczy i jeśli coś osiągnie to tylko dzięki szczęściu i włażeniu w tyłek. Jeśli ktoś mówi ze w Norwegi poziom życia się nie zmienił to znaczy ze jest krótko, nie rozmawia z ludźmi o tym jak było wcześniej. Dlaczego wcześniej ludzie potrafili się dorobić kilku nieruchomości a dziś niemal cudem jest dostać ruderę w gigantycznym kredycie. Jak tak dalej pójdzie to w Norwegi pokolenia będą spłacały te szopy, szopka zgnije kilka razy w tym czasie a kredyt nie. Świat dziś pędzi do przodu a Norwegowie ciagle myślą ze otacza ich trzeci świat. Inwestycje w infrastrukturę, mobilizacje na rynku pracy, w technologię musza w końcu zaprocentować i może Norwegia znów wróci na szczyt...

Moim zdaniem nie powinni ucinać bo to jednak nieuczciwe, skoro pracujący tutaj Polacy płacą takie same podatki jak wszyscy inni to powinni mieć też dostęp do świadczeń, które z tychże podatków są sponsorowane. Inna sprawa to wysokość tych świadczeń, myślę, że powinny być dostosowane do siły nabywczej i te dla dzieci przebywających w Polsce powinny być jakieś 3 do 5 razy niższe niż tutaj, bo życie w PL też jest 3 do 5 razy tańsze.
Jestem też w stanie zrozumieć Norwegię, pieniądze wysyłane za granicę nie wrócą w obieg i nie zostaną wydane na lokalnym rynku tylko zasilą polską gospodarkę. Dziwicie się, że jakość życia spada, że mieszkania drożeją, a pomyślcie choć raz ile pieniędzy poza Norwegię wypompowuje sama turystyka zagraniczna i imigranci.