Te cudowne czasy dla pielęgniarek w Norwegii niestety się skończyły. Artykuł ten sponsoruje tylko jedną agencję pracy. Inne agencje zapewniają jeszcze lepsze warunki finansowe, ale co poza tym...? Pielęgniarki, często młode i bez dużego doświadczenia są przerzucane z miejsca na miejsce, gdzie panują różnorodne zasady pracy i różnorodne osoby, z którymi muszą się zetknąć. Dochodzi stres i niepewność. A później, jak już nie ma pielęgniarki z tzw. vikariatu, mówi się, że "była i nic nie zrobiła". Nie oszukujmy się. W Norwegii są ogromne braki pielęgniarek. Praca jest coraz bardziej stresująca, wymagająca i męcząca. Pielęgniarki nie wyrabiają się z obowiązkami, pracują po godzinach pracy, bez wynagrodzenia za nią. I nie jest prawdą, że są bardziej poważane i doceniane niż w Polsce. Prawda jest taka, że zależy w jakim zespole pracujesz i z jakimi ludźmi.