Pan Marek W. Skąd ten pisowski jazgot, skąd ta pogarda, egocentryzm? Co się dzieje... co, kasy za mało czy problem z poczuciem własnej wartości(?) Tak fajnie poprawiać swoje samopoczucie obrażając Mnie a przy okazji inne kobiety...(?) Jeszcze raz gratuluję. Pan czytaj komentarz niżej i nic nie zrozumiał, co mnie nie dziwi. Więc jeszcze raz... Panie Marku, każdy powinien żyć, każdy powinien być szczęśliwy, nikomu nie mamy zabierać życia. Ale My mówimy o innej sytuacji... kobieta ma urodzić ciężko chore, uposledzone dziecko, które umrze zaraz lub za 20 lat. To jest skazanie na męczeństwo. To proszę powiedzieć kobietom, że muszą urodzić. Być męczennicami. Za to Goretti została święta. Ja generalnie mam taką prośbę... żeby pisowscy aparatczycy nie uczyli kobiet świętości i moralności. Nie zmusza się kobiet do heroizmu. Nie zmusza się kobiet by rodziły upośledzone dziecko, co zaraz umrze... Tego by sam diabeł nie wymyślił. Jak ktoś nie widzi podwójnego dna... to niech się nie wypowiada w tej kwestii. Widziałam miłość i poświęcenie rodziców, kochających rodziców i tych, którzy swoje 30- letnie dziecko, najchętniej utopiły w łyżce wody gdyby tylko mogli. Psychicznie wykończonych, bo tak właśnie odbija się na zdrowiu rodziców, niepełnosprawność dziecka. Rodzice potrzebują specjalistycznej opieki w stanach depresyjnych. Aborcja jest, była i będzie, tylko niektórzy przedstawiają ją jak tekst z baru " kolejka dla wszystkich". Nikt nie jest ZA....ale życie, czasem pisze inne scenariusze. To nie jest jak Pan pisze jakaś chora nienawiść... proszę przeczytać moje komentarze, jeszcze raz tym razem ze zrozumieniem. Szczęścia i namiętności życzę.