Ciężko powiedzieć. Wątpię, że to poprowadzone w peszlach jest. Jakby nie patrzeć muszę to sprawdzić. Powykręcam wszystkie gniazdka i zrobię inwentaryzację. Trochę do tego zabieram się jak do jeża, bo pomalowane są te ściany z gniazdkami (lenistwo fachowców nie zna granic) i trochę tą tapetę mogę uszkodzić, bo te gniazdka posklejane są ;p Dlatego też między innymi myślałem od razu o wymianie gniazdek, żeby to wyglądało po ludzku...
I tak wielkie dzięki za odpowiedzi, bo mi to rozjaśniło dużo. Pozwolę sobie jeszcze napisać jak dowiem się więcej. Oczywiście sam nie będę przebudowywał instalacji. Takie rzeczy to elektrykowi zlecę, ale chcę chociaż tu podstawy poznać i zasady panujące w Norwegii i wyczaić co można jednak samemu zrobić... Zawsze przecież można samemu poprowadzić kable a podłączenie do np. skrzynki zlecić elektrykowi. Coś pokombinować, żeby to zawsze trochę taniej było...