Najważniejsze pytania o kredyty dla Polaków w Norwegii: ekspert odpowiada [VIDEO - OBALAMY MITY]

Pożyczki dla Polaków w Norwegii to jeden z tematów, o którym w sieci znajdziemy naprawdę wiele. Pytają wszyscy: zamieszkali w kraju fiordów na stałe, a także pracownicy przebywający tu jedynie tymczasowo. I choć informacji w internecie znajdziemy sporo, nie wszystko zgadza się z rzeczywistymi zasadami. Dlatego obalamy mity i pytamy Justynę Muszyńską z firmy MultiNOR finans – doradcę finansowego w Norwegii, która tematem pożyczek zajmuje się na co dzień.

Wybory bywają różne, bo różne są opcje proponowane przez tutejsze banki. Dlatego, mówiąc o pożyczce dla Polaków w Norwegii, powinniśmy pamiętać, by myśleć o niej „na norweskich warunkach”. Weźmy zatem pod uwagę, że w kraju fiordów funkcjonują cztery różne rodzaje pożyczek: tzw. forbrukslån, czyli kredyt gotówkowy bez zabezpieczeń, smålån, czyli mikrokredyt, popularna karta kredytowa oraz refinansiering polegający na połączeniu wszystkich zadłużeń.

Rzeczywiście, w najbliższym czasie w Norwegii pojawią się zmiany – będą one polegać głównie na skróceniu okresu spłaty kredytów. Przykładowo, według nowych zasad kredyt gotówkowy będziemy mogli podjąć tu jedynie na 5 lat. Oprócz tego zmienią się także warunki refinansowania długów – będzie to oczywiście wciąż możliwe, ale okres spłaty będzie musiał pokrywać się z okresem naszego zadłużenia. Skończą się również czasy, kiedy zamieszkali w Norwegii będą szafować kartami kredytowymi – od tej pory na jedną osobę przypadnie tylko jedna karta kredytowa, na maksymalnie 25 tys. koron. Po wykorzystaniu 80 proc. środków na karcie, klient z automatu zostanie „podciągnięty” pod posiadacza kredytu gotówkowego.

Oczywiście. Dla Polaków za granicą termin „zdolność kredytowa” wciąż bywa słowem tabu, ale powód niechęci do wnikania w terminologię finansową jest zwykle bardzo prosty – nie zawsze wiemy, na czym faktycznie polega spełnienie warunków do otrzymania pożyczki w konkretnym kraju.

Zasady dotyczące zdolności kredytowej nie są aż tak skomplikowane, jak mogłoby się wydawać. Choć każdy bank ma swoje własne preferencje, istnieje kilka zasad, których musimy bezwzględnie przestrzegać. Pożyczkę w Norwegii otrzymać mogą jedynie osoby w wieku minimum 20 lat, których dochód brutto nie wynosi mniej niż 185 tys. koron. Pamiętajmy też, że adres zamieszkania, który przedstawiamy bankowi, musi być aktualny, a wszelkie zadłużenia powinny być spłacone przed złożeniem wniosku o pożyczkę.

Oprócz sprawdzenia tych podstawowych wymagań, banki zwykle decydują się na rozpatrzenie naszego okresu zamieszkania w Norwegii, czasu przepracowanego w danej firmie, wysokości zarobków bądź wyceny naszej własności prywatnej – np. samochodu czy mieszkania. To wszystko działa na naszą korzyść. Oprócz tego uwzględnia się tzw. „dochód dodatkowy”, który także „plusuje” – np. zarejestrowane na odcinku z wypłaty nadgodziny lub udokumentowany umową wynajem mieszkania. Jeśli zależy nam na korzystniejszej ofercie, warto też pomyśleć o aplikowaniu z tzw. „współkredytobiorcą” – wówczas bank może zaproponować nam jeszcze lepsze warunki.

Trzeba pamiętać, że norweskie banki nie dają możliwości otrzymania pożyczki osobom zadłużonym. Ale one także mają wyjście z sytuacji. Istnieje rozwiązanie oczywiste: natychmiastowa spłata długów. Oprócz tego banki pracują nad nowym rozwiązaniem, tzw. spesiallån, które pozwoliłoby na odciążenie osób zadłużonych. Jak narazie przedstawiciele zachęcają przede wszystkim do konsultacji, na których można rozpisać dokładny harmonogram spłat, rozplanować całą sytuację. Najważniejsze dla nas jako kredytobiorców jest to, żebyśmy w oczach banku uwolnili się od zadłużenia.

Jeśli chodzi o osoby zamieszkałe w Norwegii jedynie tymczasowo, jedynym rozwiązaniem będzie otrzymanie stałego numeru personalnego – tego wymaga norweskie prawo. Klient, który chce otrzymać pożyczkę, nie może posiadać jedynie tymczasowego D-nummeru.

Absolutnie nie. Polacy często irracjonalnie obawiają się rozmowy o pożyczkach, bo automatycznie wiąże się to dla nich z wizytą w banku. W rzeczywistości, aby otrzymać pożyczkę, wystarczy skontaktować się z przedstawicielem przez internet lub telefon, a całe podanie przetwarza się online. Wystarczy, że przedłożymy przedstawicielowi banku tzw. skattemelding, czyli wstępne rozliczenie podatkowe za ubiegły rok i ostatni odcinek z naszej wypłaty. Musimy jednak upewnić się, że spełniamy wymienione już podstawowe warunki do otrzymania zastrzyku gotówki – odpowiedni wiek, adres zamieszkania, stały numer i brak zadłużenia. Jeśli poradziliśmy sobie z tymi wymaganiami, możemy kierować sprawę do norweskiego banku – bez przeszkód.