Wpadka norweskiego dystrybutora owoców. Promował rodzimą żywność… polskimi jabłkami
Sprawą jabłek oznaczonych jako polskie i jako norweskie zainteresował się Geir Pollestad. By David Adam Kess (Own work) [CC BY-SA 4.0 (https://creativecommons.org/licenses/by-sa/4.0)], via Wikimedia Commons
Polskie czy norweskie?
Poniżej: post Geira Pollestada.
Ideą „Nyt Norge” jest pokazanie klientom, że dany produkt pochodzi z Norwegii i tym samym zachęcenie ich do wybrania rodzimego produktu w sklepie.
– „Norske epler”, „Nyt Norge” i „Product of Poland” na tej samej torbie jabłek. NorgesGruppen [norweski dom handlowy specjalizujący się w detalicznej i hurtowej sprzedaży produktów codziennego użytku – przyp. red] ma tutaj mały problem z wyjaśnieniem – napisał polityk w swoim poście.
Błąd w oznakowaniu
Pia Gulbrandsen, dyrektor ds. komunikacji i PR w BAMA Gruppen, przyznała w wiadomości do naszej redakcji, że polskie jabłka były błędnie oznakowane jako „Nyt Norge”. Za przyczynę pomyłki podała fakt, że do pakowni w Polsce trafił błędny plik z projektem.
– BAMA od 2016 do 2017 roku ponad dwukrotnie zwiększyła liczbę produktów oznaczonych „Nyt Norge”. Jesteśmy bardzo dumni z bycia częścią systemu, który przyczynia się do koncentracji na norweskich produktach, jak ułatwianie wyboru norweskich produktów spożywczych. Właśnie dlatego jest nam przykro, że doszło do takiego błędu w oznakowaniu – napisała Gulbrandsen.
To może Cię zainteresować
12-02-2018 15:33
4
0
Zgłoś
12-02-2018 14:59
15
0
Zgłoś
12-02-2018 14:46
19
0
Zgłoś