Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

7
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

Aktualności

Norwegia jednak nie da Finlandii swojej góry. Miał to być prezent z okazji rocznicy odzyskania niepodległości

Iga Jaruszewska

18 października 2016 08:00

Udostępnij
na Facebooku
Norwegia jednak nie da Finlandii swojej góry. Miał to być prezent z okazji rocznicy odzyskania niepodległości

Góra Haltitunturi ( w skrócie Halti) miała zostać podarowana Finlandii. wikimedia.org/Ari Mure/Creative Commons Attribution-Share Alike 3.0 Unported

Szczyt góry Halti miał stanowić oryginalny prezent od Norwegii dla Finlandii z okazji setnej rocznicy wywalczenia sobie niezależnego państwa. Okazuje się jednak, że Finowie na górę nie mają co liczyć, ponieważ pomysł ten stoi w sprzeczności z Konstytucją Norwegii.
W 2017 roku Finlandia będzie obchodzić setną rocznicę wywalczenia sobie niezależnego państwa. Tak ważny jubileusz trzeba uczcić w odpowiedni sposób. Bjørn Geirr Harsson, emerytowany norweski geofizyk, wpadł na pomysł, aby ofiarować sąsiadom... górę. Jak to możliwe? Góra Halti znajduje się na granicy pomiędzy Norwegią a Finlandią. Oficjalnie uznawana jest za najwyższy punkt w Finlandii. W praktyce jednak szczyt góry znajduje się już za fińską granicą, po stronie norweskiej.  

Góra ma wysokość 1324 m.n.p.m na terytorium fińskim, ale po przekroczeniu norweskiej granicy i dotarciu na szczyt Halti, staje się na wysokości 1361 m.n.p.m.  Harsson, pomysłodawca akcji, chciał „podarować” kawałek tej góry Finlandii.

– Spotkałem wielu Finów, których drażni to, że szczyt ich najwyższej góry znajduje się tak naprawdę w Norwegii. Jestem przekonany, że nasi sąsiedzi cieszyliby się z prezentu takiej wagi, a nasz kraj nie ucierpiałby na tym terytorialnie. Chodzi o obszar obejmujący 150 metrów na północ i 200 metrów na wschód od granicy – przekonywał  Harsson.

Facebookowe wsparcie

Aby poznać zdanie Norwegów na temat tego oryginalnego pomysłu, w zeszłym roku stworzono na Facebooku grupę „Halti som jubileumsgave” („Halti jako jubileuszowy prezent”), dzięki której można dowiedzieć się więcej o sposobie realizacji tego zamierzenia. Wypowiadają się tam zarówno Finowie, jak i Norwegowie. Obie strony są pozytywnie nastawione do pomysłu i deklarują wsparcie inicjatywy.

Sprawą zainteresowali się także ludzie z całego świata, m.in. Ameryki, Wielkiej Brytanii, czy Polski. Pod inicjatywą na Facebooku podpisało się łącznie ponad 17 tys. osób!

Prezent niezgodny z konstytucją

W ubiegłym tygodniu premier Norwegii, Erna Solberg, wystosowała list do Sveina Leirosa, wójta gminy Kåfjord i jednego z głównych zwolenników przedsięwzięcia.

Solberg przyznaje, że ta pomysłowa propozycja ma bardzo pozytywny oddźwięk w społeczeństwie:

– Cieszę się, że pojawiła się taka inicjatywa, ponieważ jest ona wyraźnym znakiem bliskich relacji pomiędzy Norwegią a Finlandią. W dalszej części listu okazuje się jednak, że z korektą przebiegu granic wiążą się skomplikowane kwestie prawne. Pomysł podarowania Finlandii szczytu należącego do Norwegii stoi w sprzeczności z Artykułem 1. Konstytucji Norwegii, który mówi o tym, że Królestwo Norwegii jest „niepodzielne i niezbywalne”. W związku z tym dobrowolne zrzeczenie się części terytorium jest niezgodne z norweską ustawą zasadniczą.

– Zamiast tego będziemy myśleć o innym odpowiednim prezencie dla Finlandii z okazji rocznicy – obiecała na pocieszenie Solberg.

Nie poddamy się!

Według inicjatorów pomysłu, kancelaria premier nie przyjrzała się sprawie dostatecznie dokładnie. Pomysłodawcy są także zdania, że dzięki informacjom, które udało się zebrać Harrsonowi i Leirosowi na ten temat, można będzie podjąć lepszą decyzję w przyszłości. Nie zamierzają się poddać.
Inicjatywa, chociaż nietuzinkowa, wydaje się być naprawdę wyjątkowym pomysłem na uczczenie niepodległości Finlandii. Ciekawe, jaki obiekt geograficzny Polska mogłaby podarować swoim sąsiadom?
Reklama
Gość
Wyślij


Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok