Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

5
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

Życie w Norwegii

Przeciętnej rodzinie powinno wystarczyć 1500 koron tygodniowo na jedzenie

Udostępnij
na Facebooku
54
Przeciętnej rodzinie powinno wystarczyć 1500 koron tygodniowo na jedzenie

A mimo tego wiele rodzin wydaje na jedzenie znacznie więcej, ponieważ popełnia poważne zakupowe błędy.


Ekspert ds. ekonomii, Magne Gundersen uważa, że norweskie rodziny nierozsądnie wydają pieniądze  na jedzenie, ponieważ nie potrafią zaplanować rodzinnego menu:


- Jeśli chodzi o jedzenie, to należy po prostu zaplanować dania na cały tydzień i trzymać się listy.

Ekspert tłumaczy, że przeciętna rodzina, składająca się z dwójki dzieci i dwójki dorosłych, powinna przejadać nie więcej, niż 1500 koron tygodniowo.

- Myślę, że wiele osób wydaje znacznie więcej, a to dlatego, że w Norwegii tak dobrze się nam powodzi. Mamy wysokie dochody i możemy sobie pozwolić na więcej. Obstawiam, że moje wydatki żywnościowe również przekraczają 1500 koron tygodniowo.

Magne Gunderson
Magne Gunderson, flickr.com/sparebank1

Chodzi o priorytety


Gundersen podkreśla, że nie ma jednej, dobrej odpowiedzi na to, ile można wydać tygodniowo na jedzenie.

- nie ma czegoś takiego jak „za dużo". Za dużo wydajemy jedynie wtedy, kiedy kupujemy więcej, niż mamy funduszy. Różni ludzie mają też różne priorytety, kiedy chodzi o domowe fundusze. Niektórzy dużo wydają na jedzenie, ale nie maja np. samochodu. Inni wolą dobre jedzenie od dobrych ubrań, wakacji itp. nie kupujcie po prostu więcej, niż potrzebujecie. Kierując się tą zasadą można jeść zarówno zdrowo jak i smacznie.

Rema1000
Rema1000, wikimedia.org

Pułapki pieniężne


Gundersen mówi, że przekroczyć budżet zaplanowany na wydatki żywnościowe nie jest niczym trudnym:

- Podczas kupowania jedzenia można popełnić mnóstwo błędów. Spotykamy się z przypadkami, kiedy zakupy żywnościowe robione są 10 razy tygodniowo. A zasada jest prosta - im częściej odwiedzamy sklep, tym więcej pieniędzy w nim zostawiamy. Kupujemy za dużo, wyrzucamy więc nieruszone produkty lub gotowe dania, których nie jesteśmy w stanie zjeść.

Ekonomista dodaje, że wiele osób lubi luksus i żyje ponad stan:

- Znam ludzi, którzy kupują więcej niepotrzebnych produltów, kiedy tylko pojawiają się nowe wersje lub większe ilości danej rzeczy. Spotkałem się z rodziną, która namiętnie gromadziła mięso, byli w sklepie za każdym razem, kiedy dojechała nowa dostawa. Sprzedawca z działu mięsnego dzwonił, aby poinformować o dostawie, a oni nie potrafili odmówić i mieli w zamrażalniku więcej mięsa, niż kiedykolwiek byliby w stanie zjeść. Musieliśmy razem poprosić sprzedawcę o to, by przestał dzwonić.

owoce i warzywa w markecie
wikimedia.org

Nie tak drogo


Gundersen uważa jednak, że ceny żywności w Norwegii wcale nie są horrendalne:

- Te wysokie ceny żywności to mit. Jest tutaj drożej niż w innych państwach, ale w Norwegii zarabia się też znacznie więcej. Przejadamy więc niewielką część naszych dochodów. Jeśli nauczymy się kupować i przygotowywać konkretne produkty i dania, to możemy z nich wyczarować wszystko, co przyjdzie nam do głowy - kończy.

A Wy ile przeznaczacie miesięcznie na jedzenie? Czy wydajecie na rodzinne zakupy 1500 koron tygodniowo? Liczycie wyjścia do restauracji, przekąski na mieście itp.? A ile wydaje miesięcznie jedna osoba?


Źródło: nettavisen.no, zdjęcie frontowe: fotolia - royalty free


Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


pawel piotr

07-03-2015 21:45

pisze sie Polska


jak widac obyty w chlewie skoro sie wypowiada bohatyr czeka az kogos zbanuja zeby udawac hojraka

jacek1938 napisał:
Wiesz co Fulcasco takiego DEBILA jak ty ie powinno sie nawet do chlewa wpuszczac
ublizasz karzdemu komu popadnie ale powiedz chlopku oderwany od pluga po co siedzisz w tym "Faszystowkim kraju" tyle lat spierd........ do polski i tam jedz te swoje wspaniale wyroby. K...... co za poedal!!!!
fulcasco ma racje

cyc cyc

07-03-2015 19:28

jacek..po co odgrzewasz tematy sprzed 6 miesiecy ?
wytrzezwial?

Per Runar Johanson

07-03-2015 17:37

Wiesz co Fulcasco takiego DEBILA jak ty ie powinno sie nawet do chlewa wpuszczac
ublizasz karzdemu komu popadnie ale powiedz chlopku oderwany od pluga po co siedzisz w tym "Faszystowkim kraju" tyle lat spierd........ do polski i tam jedz te swoje wspaniale wyroby. K...... co za poedal!!!!

Per Runar Johanson

07-03-2015 17:37

Wiesz co Fulcasco takiego DEBILA jak ty ie powinno sie nawet do chlewa wpuszczac
ublizasz karzdemu komu popadnie ale powiedz chlopku oderwany od pluga po co siedzisz w tym "Faszystowkim kraju" tyle lat spierd........ do polski i tam jedz te swoje wspaniale wyroby. K...... co za poedal!!!!

Alicja Czulowska

28-08-2014 01:34

Przebywam w Norwegii bardzo krotki czas, ale z moich wsrepnych obliczen wynika, ze zeby jesc "normalnie" przykladowo: sniadanie - jajecznica, lunch - jabluszko, obiad - kurczak z warzywami, deser - batonik, kolacja - kanapki; musze wydac okolo 1100kr na osobe tygodniowo (wliczajac w to jedna butelke zwyklego wina na sobotni wieczor), w mojej okolicy nie ma targu, nie mieszkam tez przy granicy ze Szwecja.

full casco

27-08-2014 23:56

NIE MA TO JAK ROBIC DEBILI Z LUDI

www.nbim.no/en/

dohody

full casco

27-08-2014 22:58

Zachwycać się norweskim jedzeniem mogą jedynie ci co wpieprzali wcześniej najtańsze produkty z biedronki, tesco czy reala...


GORZEJ oni przynajmniej maja gust


pewnie cala jego rodzina wpierdalala mirabelki i szczaw

a od swieta mial zupe maciurkowa z macierzanki
zarl chleb z maki kasztanowej i marmolade z burakow
okraszona kora brzazowa
tak jak wszystkie polonorki co tak wychwalaja wyzszosc norweskiego gowna nad polskie jedzenie


w dupie byli i gowno widzieli



ja tam wole 1kg niemieckiej martadeli od 50kg norweskiego miesa smakowege klasy 1 lub 2 ,
8 lat po uboju

Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok