Pegida Norge maszeruje już nie tylko w Oslo
Demonstracje organizacji antyislamskiej Pegida nie przybierają zbytnio na sile - rozprzestrzeniają się za to na kolejne miasta.
88% wyborców partii Frp (Partia postępu) uważa, że islamscy imigranci mają zły wpływ na norweskie społeczeństwo. Zmartwienia wyborców Frp podziela tylko 19% zwolenników norweskiej lewicy, czyli Venstre.
Do marszu
Wczoraj wieczorem marsze zaaranżowane przez ruch Pegida Norge odbyły się w Oslo, Kristiansand i Tønsberg, nie zgromadziły jednak wielu zwolenników. W Oslo maszerowało ok. 70 osób, w Kristiansand 30 (pojawiło się za to 500 osób, które demonstrowały w ten sam dzień przeciwko ruchowi Pegida), a w Tønsberg na ulice wyszło 15 osób. W Niemczech, skąd ruch się wywodzi, Pegida odnosi znacznie większe sukcesy - w Dreźnie do marszu jednorazowo mobilizuje się nawet 25 000 osób.
#Pegida #Oslo ropade: ingen rasister i våra gator http://t.co/3Qa6pTIIWx #Shabana pic.twitter.com/BmqSsboKBV
— DragonFly (@Dragonfly921) January 26, 2015
W Norwegii kontrowersyjną postacią jest Max Hermansen, który nawoływał do wzięcia udziału w pierwszym antyislamistycznym marszu w Oslo i nadal jest aktywnym działaczem Pegida. Hermansen był nauczycielem w jednej ze stołecznych szkół, jednak zwolniono go z pracy za poglądy. Mężczyzna nie ukrywa swojej antypatii do islamu, na jego profilu na Facebooku (otwartym dla wszystkich) można znaleźć mnóstwo tekstów i grafik, które niepochlebnie opisują islam.
Czy Norwegowie mają problem z islamem?
Norweski dziennik „Dagbladet" zadał czytelnikom kilka pytań dotyczących stosunku do islamu i jego wyznawców. Pytano np. o to, czy respondenci zgadzają się z twierdzeniem, że muzułmańscy imigranci i religia, którą wyznają, stanowią zagrożenie dla Norwegii. 40% odpowiedziało, że zgadza się z powyższym twierdzeniem, 41% było odmiennego zdania.
Zwolennicy ruchu Pegida zabrali na marsz w Dreźnie norweską flagę.
Jeśli chodzi o podział ze względu na partie polityczne, aż 88% wyborców Frp jest zdania, że islam zagraża, Norwegii, podobnie odpowiedziało 49% wyborców Høyre, 48% wyborców KrF i 45% wyborców Senterpartiet. Osoby, które jasno określiły swoje sympatie polityczne, stanowiły 1/3 wszystkich ankietowanych, którzy obawiają się wpływu islamu na społeczeństwo norweskie.
Okazało się również, że największy niepokój islamiści wzbudzają wśród osób z najstarszej grupy wiekowej (45% powyżej 60 roku życia).
Bez zaskoczeń
Polityk partii Frp, Mazyar Keshvari, pełniący funkcję rzecznika imigrantów politycznych nie jest zaskoczonym wynikami ankiety przeprowadzonej przez Dagbladet:
- To, że wiele osób postrzega islam i muzułmanów jako niebezpieczeństwo, nie jest niczym dziwnym, jeśli się weźmie pod uwagę aktualną sytuację na świecie. Media każdego dnia donoszą o działaniach islamskich terrorystów. Należy jednak pamiętać, że większość muzułmanów to nie potencjalni terroryści.
Mazyar Keshvari, fot. mazyarkeshvari.com
Co dalej? Pegida Norge będzie nadal organizować przemarsze przez różne norweskie miasta, zaplanowano już marsz w Haugesund, aktywiści nie przestaną też wychodzić na ulice Oslo, a na Facebooku powstaje coraz więcej stron poświęconych ruchowi Pegida w różnych miastach. Myślicie, że uda im się odnieść sukces na miarę niemieckiego?
Źródło: dagbldet.no, tb.no, nrk.no, zdjęcie frontowe: MN
To może Cię zainteresować
14-06-2015 11:49
0
-1
Zgłoś
11-06-2015 16:52
0
-1
Zgłoś
11-06-2015 14:49
1
0
Zgłoś
28-01-2015 11:52
0
0
Zgłoś
28-01-2015 09:46
0
0
Zgłoś