Część gmin Buskerud może zniknąć

29 marca 2014 06:33

Udostępnij
na Facebooku

Dwie trzecie gmin regionu Buskerud może zniknąć. Może tak zdarzyć gdy rządowa komisja postanowi zrealizować swoje działania dotyczące struktur regionalnych. Sprawa powinna wyjaśnić się w poniedziałek.

Według gazety Stavanger Aftenblad komisja proponuje limit minimum 20 000 mieszkańców na gminę.

W przypadku Buskerud oznacza to, że pod nowe przepisy wpisuje się jedynie 6 z 21 gmin - Drammen, Kongsberg, Ringerike, Nedre Eiker, Lier og Røyken.

Bez poparcia

Burmistrz gminy Modum, Terje Bråthen nie popiera tego projektu. Modum posiada nieco ponad 13 500 mieszkańców i dlatego grozi mu zniknięcie z powodu nowego projektu rządu.

- Gmina Modum będzie narzucać swoje zdanie mieszkańcom Sigdal. Nie uważam żeby to był dobry pomysł. Niektóre gminy z naszego regionu, na przykład Ål, nie mogą się powiększyć z powodów położenia geograficznego i małej liczby mieszkańców. Nie wierzę, żeby propozycje rządu cokolwiek zmieniły, mówi Bråthen.

Podkreśla również, że zmiany będą możliwe jeśli projekt zyska poparcie większości w Stortingu, a taka sytuacja jest jednak mało prawdopodobna.

- Będzie jeszcze wiele dyskusji zanim decyzja zostanie podjęta. Jestem pewien, że jednak nie uda się wprowadzić tych zmian.

Buskerud, wikipedia.org

Więcej współpracy

Burmistrz wierzy, że zaletą jest wielkość gminy, ale trzeba również zwracać uwagę na położenie geograficzne.

- Uważam, że błędem jest określanie wielkości gminy jedynie na podstawie ilości jej mieszkańców. Co się stanie z tymi gminami które są nieznacznie poza limitem? Gminy powinny między sobą lepiej współpracować, podobnie jak Modum robi w takich regionach. Dzielimy swoje zadania razem z 10-11 innymi gminami. Wiele gmin współpracuje ze sobą jeśli chodzi o finanse, służby ratunkowe i tym podobne, mówi Bråthen.

Pomyśleć inaczej

Dyrektor NHO w Buskerud, Per Steinar Jensen, jest zwolennikiem zmian w strukturze regionalnej.

- Potrzebujemy więcej silnych gmin, a jest to niemożliwe jeśli nie ma ludności. Trudności niektórych gmin w przypadku ilości ludzi będą uwzględnione w zmianach, twierdzi Jensen.

Dyrektor NHO nie rozumie dlaczego burmistrz Modum zachęca do większej współpracy między gminami.

- Nie rozumiem dlaczego on o tym mówi. Obciążanie innej gminy swoimi problemami nie jest żadnym rozwiązaniem. Nie widzę w tym nic pozytywnego, mówi Jensen.

NHO Reiseliv, wikipedia.org

Przygotować się na zmiany

Dyrektor NHO rozumie, że mniejsze gminy nie popierają propozycji rządu, ale wierzy że to z powodu obawy przed zmianami. Uważa, że wprowadzenie limitu na najmniejszą ilość ludności jest niezbędne, ale nie najważniejsze.

- Rozpoczynanie zmian zwracając jedynie uwagę na liczbę ludności jest błędem. Myślę, że równie ważne jest zwrócenie uwagi na to, co może gmina dać w kwestii rozwoju regionu. Powinniśmy zobaczyć jakie zadania może wykonywać gmina, a jakie może fylke. Na przykład gmina Drammen, ma wiele problemów z których rozwiązaniem nie może sobie poradzić, możemy tam zaobserwować korzystanie z pomocy z zewnątrz, mówi Jensen.

- Jestem zaalarmowany tym , jak mało burmistrzowie i politycy w gminach przejmują się tym jak gmina powinna wyglądać, zarówno pod względem struktury jak i zadań które powinna wykonywać, kończy Jensen.