Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Rozlicz podatek za 2023

Życie w Norwegii

Budowę meczetu w Norwegii może sfinansować każdy, również terroryści

Udostępnij
na Facebooku
2
Budowę meczetu w Norwegii może sfinansować każdy, również terroryści


W Larvik powstanie nowy meczet. Został sfinansowany najprawdopodobniej dzięki „dziurze" w norweskim prawodawstwie.


Poprawna politycznie Norwegia stara się zadowolić wszystkich mieszkańców, zwraca uwagę na pochodzenie, religię i tradycje. W związku z tym może dochodzić do sytuacji, które wzbudzają wątpliwości. Hege Storhaug z Human Rights Service (HRS, norweska, apolityczna organizacja strzegąca praw człowieka i demokracji) napisała wpis na blogu na portalu Nettavisen, w którym zastanawia się, czy w Norwegii finansować budowę meczetów może każdy, niezależnie od tego, skąd pochodzi:

- Jakakolwiek osoba, organizacja i państwo mogą sfinansować budowę meczetu w Norwegii. To, czy będzie to despotyczny reżim, czy ekstremiści nie ma żadnego znaczenia.

Zrzutka o wysokości 44 milionów koron


Storhaug zauważyła, że pieniądze na budowę meczetu zbierała organizacja Islamsk kulturforening (Islamskie towarzystwo kulturowe), licząca prawie 600 członków. Udało im się uzbierać 17 milionów koron, za które kupili grunt w Larvik. Ma na nim stanąć meczet, którego budowa pochłonie ok. 27 milionów koron. Pieniądze pochodzą z zagranicy.

Czy tak powinno być?


Polityk partii Frp, słynącej z kontrowersyjnych komentarzy i niechęci do konkretnych grup imigrantów, Christian Tybring-Gjedde uważa, że sytuacja z meczetem jest poważna:

- Wygląda na to, że ludzie przymykają oczy na tę sytuację. Nie mam słów na to, co dzieje się w naszym państwie. Wydaje się, że osoby stojące za budową meczetu mają biznes w rozpowszechnianiu tutaj swojej religii. Nie uważam, żeby taka tendencja była dobra, nie powinno się rozpowszechniać żadnej konkretnej religii. Można zadać sobie pytanie, czy chcemy w Norwegii islamizmu takiego, jaki panuje w Arabii Saudyjskiej. Jestem bardzo zmartwiony, nie rozumiem dlaczego Anders Anundsen (minister sprawiedliwości) i ministerstwo sprawiedliwości nie zrobią z tym porządku.

Polityk martwi się ponadto, że budowa meczetów przyczyni się do rozwoju radykalizmu w Norwegii. Podobnego zdania są internauci, martwią się tym, że w meczetach rozpoczyna się religijna indoktrynacja, a wolność słowa powinna mieć jakieś granice. Inni odbijają piłeczkę mówiąc, że w Norwegii panuje wolność religijna i nie może się ona ograniczać wyłącznie do katolicyzmu i ateizmu. Imigrantów z państw islamskich będzie z pewnością przybywać, a Norwegia będzie się musiała uporać nie tylko z kwestią zapewnienia im miejsca na kultywowanie religii, ale też doprowadzić do porządku kwestię finansowania budowy meczetów z zagranicznych środków.


Źródło: nettavisen.no, zdjęcie frontowe: fotolia.com - royality free


Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


Jan .

18-04-2015 10:55

Kazdy orze jak moze. I nie dzieje sie nic takiego, co juz gdzies kiedys sie nie wydarzylo...

Zdarzylo sie kiedys tak, ze do pewnego ludu przybyl kaplan nowej religii. Krol tego ludu byl tolerancyjny i uwazal, ze co do Boga, to kazdy ma prawo modlic sie do takiego, do jakiego chce. I kazdy ma prawo glosic slowo swego Boga.
Krol dal Kaplanowi ziemie, na ktorej pozwolil mu pobudowac swoj kosciol, kaplice czy jak to tam sie nazywa. Pozwolil mu kozystac do woli z kamieni, drzew, przydzielil robotnikow do pomocy... kolokwialnie mowiac dal mu ziemie i pomogl wzniesc swiatynie.
Jedno tylko zastrzegl. Kaplan moze robic co chce i nikt mu zlego slowa nie powie, ale krol rzada wzajemnego poszanowania swojej wiary.

Pewna noca Kaplan wraz ze swymi wspolwyznawcami wybrali sie do swiatymi Boga ktorego czcil Krol i jego ziomkowie. Zbezczescili i puscili z dymem swiete miejsce.

Oczywiscie zaplacili za to glowami, ale ...w swoim kraju Kaplan zostal uznany za swietego.

Tak wiec
Traktuj kazda religie z szacunkiem...
...ale dobrze przygladaj sie co sie dzieje...
...i pamietaj, ze to zwyciezcy pisza historie.

O przypowiesci o drzazdze z oku blizniego i belce we wlasnym... czy to sens pisac?
Przeciez to moja belka, wiec co komu do niej!

No i to tyle na temat zywota i meczenskiej smierci sw.Wojciecha, patrona Polski.
O zdrajcy krola polskiego i czeskim szpiegu, sw.Stanislawie, moze nastepnym razem.

Brudny Harry

17-04-2015 19:56

Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok