Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

10
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

Życie w Norwegii

Zadbaj o swój ogród: Piwo i grejpfruty kontra letnia plaga brązowych ślimaków

Udostępnij
na Facebooku
Zadbaj o swój ogród: Piwo i grejpfruty kontra letnia plaga brązowych ślimaków

Ślimaki lgną do grejpfrutów i... piwa! Warto o tym pamiętać obmyślając pułapki na te szkodniki fot. MN

Plaga ślimaków to prawdziwa zmora w ogrodzie. Jak się ich pozbyć? Znamy domowe sposoby, które są skuteczniejsze niż chemiczne rozwiązania. Wszystkiego dowiecie się w dzisiejszym artykule.
Żerowanie ślimaków może napsuć sporo krwi osobom, dla których ogród to prawdziwa pasja. Dziury wygryzione w liściach, łodygach, cebulkach, korzeniach warzyw. Deszczowa pogoda sprzyja szkodliwej działalności tych zwierząt, które najlepiej czują się w wilgotnych, zacienionych zakamarkach. Szkodniki są najbardziej aktywne wczesnym rankiem, gdy pojawia się rosa i późnym wieczorem, szczególnie podczas pochmurnej pogody.

Liczy się wabik

W miejscach, z których chcemy pozbyć się ślimaków,możemy zastosować tzw. „pułapki wabiące”. Jednym ze sprawdzonych sposobów jest pozostawienie na ziemi wydrążonych połówek grejpfruta. Skórka tego owocu jest dla tych szkodników prawdziwym rarytasem. Błyskawicznie lgną do miejsca, w którym czują charakterystyczny, cytrusowy zapach. Dzięki temu, dużo łatwiej zwabić w jedno miejsce ślimaki i następnie je złapać.

Innym, nieco mniej humanitarnym sposobem na pozbycie się tych ogrodowych szkodników jest lekkie wkopanie w ziemię plastikowego pojemnika wypełnionego... piwem. Ślimaki, zwabione zapachem, wpadną do środka i po prostu się utopią. Warto zadbać, żeby płynu było wystarczająco dużo. Inaczej podchmielone ślimaki mogą porządnie narozrabiać!

Przynęty najlepiej wykładać wieczorem. Rano można zebrać swoje zdobycze i wynieść je z dala od ogrodu lub zabić.
Nie każdy wie, że ślimaki są piwoszami!
Nie każdy wie, że ślimaki są piwoszami!
fot. MN
Szkodniki uwielbiają również zapach grejpfruta. Dają się złapać nawet na wydrążone skórki
Szkodniki uwielbiają również zapach grejpfruta. Dają się złapać nawet na wydrążone skórki
fot. MN

Dobry dobór roślin

Wiemy już, że ślimaki mają swoje ulubione smaki i rarytasy. Istnieją jednak rośliny, które omijają szerokim łukiem. Należą do nich m.in. begonia i lawenda. Ślimakom nie smakuje także cząber ogrodowy, gorczyca, cebula, czosnek, szałwia i tymianek. W pobliżu miejsca atakowanego przez ślimaki można również posadzić majeranek. To skutecznie odstraszy nieproszone, brązowe szkodniki.

Pladze ślimaków możemy zapobiec również, jeżeli systematycznie dbamy o stan naszego ogrodu. Częste grabienie, usuwanie chwastów, koszenie trawnika i niedopuszczanie do gnicia roślinnych resztek sprawią, że wszelkie mięczaki będą miały utrudnione warunki rozwoju.

Naturalni wrogowie

Bywa również, że powodem plagi ślimaków jest brak ich naturalnych wrogów w pobliżu. W walce z nadmiarem brązowych szkodników w ogrodzie nie jesteśmy osamotnieni. Ślimaki znajdują się w jadłospisie kosów, gawronów, bażantów i kaczek. Taką przekąską nie gardzą również ropuchy, jeże, a także niektóre gatunki drapieżnych owadów, takich jak chrząszcze i muchówki. Jeżeli zadbamy o stworzenie dobrych warunków dla ptaków i innych leśnych mieszkańców żyjących w pobliżu ogrodu, odwdzięczą nam się usunięciem nadmiaru ślimaków.

Znacie inne sprawdzone sposoby na zwalczanie brązowych ślimaków?
Reklama
Gość
Wyślij
Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok