Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Rozlicz podatek za 2023

Życie w Norwegii

Vinmonopolet zamknięte w długi weekend. Tysiące Norwegów jadą do Szwecji po alkohol

Konstancja Suchanek

16 maja 2016 13:42

Udostępnij
na Facebooku
1
Vinmonopolet zamknięte w długi weekend. Tysiące Norwegów jadą do Szwecji po alkohol

Od piątku do środy rano mieszkańcy Norwegii nie kupią alkoholu – w tych dniach sklepy monopolowe Vinmonopolet są nieczynne. wikimedia.org - Bjoertvedt - Creative Commons Attribution 3.0 Unported

Od piątku do środy rano mieszkańcy Norwegii nie kupią alkoholu – w tych dniach sklepy monopolowe Vinmonopolet są nieczynne. Dlatego tysiące Norwegów, by zaopatrzyć się w napoje wyskokowe, pojedzie na zakupy do Szwecji. Rocznie zostawiają tam 15 miliardów koron.
Z powodu poniedziałkowych Zielonych Świątek i wtorkowego Święta Konstytucji sklepy monopolowe (Vinmonopolet) będą zamknięte. Osoby, które spóźniły się z kupnem napojów alkoholowych przed obchodami 17. maja, mogą nadrobić straty, udając się po alkohol do Szwecji.

Do Szwecji na zakupy

Nordby, największe centrum handlowe na północy niedaleko szwedzkiego Svinesund, spodziewa się około 35 tys. klientów każdego dnia. Właściciele galerii handlowej zacierają ręce, ponieważ, według statystyk galerii handlowej, każdy Norweg, który przyjeżdża do Nordby, wydaje na zakupy co najmniej 600 koron.

– Gdy Norwegowie mają wolne i jadą do Szwecji, wybierają się przeważnie do Nordby. Szczególnie jeśli ich wolne to aż cztery dni, podczas których wszystkie sklepy z alkoholem i większość sklepów spożywczych jest zamkniętych – skomentował Ståle Løvheim, szef Nordby.

Norwegowie liczą straty

Rząd wprowadził już zmiany w prawie, które umożliwią sprzedaż w Vinmonopolet w Zielone Świątki. Prawo wejdzie jednak w życie dopiero w sierpniu. W tym roku norweskim ekonomistom pozostaje jedynie podliczanie strat, które norweskie sklepy odniosą z powodu tak długiej przerwy od handlu.

– „Harry-handelen” (przyp. red. – zakupy, które Norwegowie robią w Szwecji) zapewnia szwedzkim sklepom zyski w wysokości 15 miliardów NOK na rok – opowiada specjalista handlowy, Odd Gishold.

– Norwegowie kupują przede wszystkim jedzenie, ale przeważnie nie odmawiają sobie wizyty w Systembolaget, ponieważ alkohol jest tam o wiele tańszy niż w Vinmonopolet. Palacze zabierają także ze Szwecji do Norwegii karton tanich papierosów. A jako że teraz mamy długi weekend, Norwegowie będą kupować wszystkiego dużo więcej, żeby starczyło na dłużej – wyjaśnia Gishold.
Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


Krzysztof .......

16-05-2016 13:51

Madry ..norweg - po szkodzie

Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok