Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Rozlicz podatek za 2023

Życie w Norwegii

Oslo goli wąsy – dziś kończy się akcja Movember. O co w niej chodziło?

Natalia Widuto

30 listopada 2015 08:00

Udostępnij
na Facebooku
Oslo goli wąsy – dziś kończy się akcja Movember. O co w niej chodziło?

fotolia.com - royalty free

Męski zarost jako profilaktyka? Wąsy mają przypomnieć panom, że od czasu do czasu warto udać się do lekarza, by zadbać o swoje zdrowie i wykryć „męskiego zabójcę”.

Movember – November

Jak co roku w listopadzie, na ulicach Oslo, w pracy i w metrze można wyczuć podwyższoną dawkę testosteronu. Wszystko to za sprawą wąsów, które mężczyźni zapuszczają właśnie w tym miesiącu.

–  To symbol męstwa i odwagi –  mówi Michael Trzpis, przedsiębiorca mieszkający w Norwegii i członek grupy Movember Norway.

Taki właśnie przekaz ma nieść za sobą akcja Movember. Zapoczątkowana w Australii w 2004 roku, obecnie rozpowszechniła się już na całym świecie, dużą popularnością cieszy się zwłaszcza w krajach anglojęzycznych.
Global Journal uznało Movember za jedną ze 100 największych organizacji pozarządowych. W samej akcji biorą udział gwiazdy i sportowcy z całego świata.

Wąsy w Norwegii

W projekcie chętnie uczestniczą nie tylko Norwegowie, ale także mężczyźni z innych krajów mieszkający w Norwegii. Zwłaszcza, że o akcji jest głośno, zanim jeszcze nadejdzie 1 listopada­ – promuje się ją np. w wielu miejscach pracy.

Dzisiaj Movember dobiega końca. Po miesiącu zapuszczania wąsa, Panowie nareszcie, z czystym sumieniem i dumą, mogą go zgolić.

Jakie przesłanie towarzyszy Movember i do czego namawia ta akcja? O tym w rozmowie z Michaelem Trzpisem.
Reklama
Gość
Wyślij


Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok