Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

7
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

Życie w Norwegii

Morfina, Olsen, Jorand: tak nie nazwiesz dziecka w Norwegii. Sprawdzamy, co wolno rodzicom, a czego zabrania prawo

Magda Berbeć

22 stycznia 2017 08:00

Udostępnij
na Facebooku
1
Morfina, Olsen, Jorand: tak nie nazwiesz dziecka w Norwegii. Sprawdzamy, co wolno rodzicom, a czego zabrania prawo

Jakie imię można nadać dziecku urodzonemu w Norwegii? Fot. fotolia - royalty free

Norwegia daje dużą dowolność w kwestii wyboru imienia dla dziecka. Ale nawet tu rodzice nie mogą pozwolić sobie na wszystko, a prawo... trzyma fantazję na wodzy.
Gdy w Norwegii urodzi się dziecko, rodzice muszą maksymalnie w ciągu sześciu miesięcy zdecydować, jak będzie się nazywało. Jednak to, jakie imię czy nazwisko można mu nadać, jest dokładnie określone przez prawo.

Dokumentem, który szczegółowo opisuje, jakie imiona i nazwiska są w Norwegii dopuszczalne, a jakich nie uda się nam zarejestrować, jest Lov om personnavn, czyli Ustawa o imionach i nazwiskach.

Nazwisko to nie imię!

Jedną z informacji, jakie możemy znaleźć w ustawie, jest zakaz nadawania imienia, które widnieje już w norweskim rejestrze ewidencji ludności (Det sentrale folkeregister) jako... nazwisko!

Od tej zasady są jednak pewne wyjątki:

„Nazwisko może zostać zaakceptowane jako imię, jeżeli ma norweskie korzenie, jest tradycyjnie używane jako imię w Norwegii lub za granicą, albo wywodzi się z kultury, gdzie nie istnieje rozróżnienie między imieniem a nazwiskiem”.

Co oznacza ten zakaz w praktyce? Dziecku w Norwegii nie nadamy takiego imienia, jak Johansen czy Olsen. Chyba że nazwiska te faktycznie były lub są używane jako imiona w Norwegii czy innym kraju.

Chłopiec czy dziewczynka? Na tę wątpliwość Norwegia nie pozwala

Często zdarza się, że wybrane przez rodziców imię nie zostaje zaakceptowane i zarejestrowane, ponieważ za bardzo przypomina podobne imię płci przeciwnej.

Jeśli więc rodzice chcą nazwać swojego synka Jorand, spotkają się z odmową. Dlaczego? Imię to za bardzo przypomina żeńskie imię Joran (odmianę imienia Jorunn).

Również od tej zasady istnieją pewne wyjątki, i podobnie jak w przypadku imion odpowiadających nazwiskom, znaczenie ma tutaj tradycja oraz pochodzenie imienia. Dzięki temu w Norwegii funkcjonuje kilka imion, które nadawane są obu płciom – np. Eli czy Iben.

Imieniem nie wyrządzisz dziecku szkody

Ustawa o imionach i nazwiskach jasno podkreśla, że nie możemy nadać imienia czy nazwiska, które będzie odbierane jako znacząca szkoda. Mowa tu na przykład o przekleństwach i innych słowach budzących zgorszenie.

Dziecka nie nazwiemy również nazwą choroby czy leku. Możemy więc zapomnieć o nazwaniu naszej córki Morfina, a syna Paracetamol.

Chcesz zmienić nazwisko? Może cię czekać dużo pracy

W Norwegii część nazwisk jest prawnie chroniona. Jeżeli więc ktoś będzie chciał zmienić swoje nazwisko na takie, które posiada mniej niż 200 osób w Norwegii, będzie miał przed sobą duże wyzwanie. W takich wypadkach należy bowiem skontaktować się z każdą osobą, która posiada wybrane przez nas nazwisko i uzyskać od niej pisemną zgodę na taką zmianę. Wystarczy jedna odmowa i cały proces skończy się niepowodzeniem.

Nie możemy również zmienić nazwiska na takie, które nosi słynny na całym świecie artysta lub które funkcjonuje jako nazwa jakiejś instytucji. Picasso? Skatteetaten? Nie w Norwegii.

Kreatywność jest dozwolona

Chcesz nadać dziecku wyjątkowe imię, które będzie się wyróżniać? W Norwegii nie ma z tym problemu, o ile będzie się pamiętało o wymienionych wyżej regułach.
W tym celu można sięgnąć po imiona historyczne czy zagraniczne, które nie są popularne w Norwegii.

Portal vg.no opisał w czerwcu 2016 roku historię pary, które swoje dzieci nazwała Snø (pol. Śnieg) oraz Hav (pol. Morze). Folkeregisteret wyraził zgodę, choć rodzice musieli ją odpowiednio uzasadnić.

Ustawę o imionach i nazwiskach można znaleźć tutaj

Swojemu dziecku urodzonemu w Norwegii nadałem/-am imię:
Typowo polskie
Typowo norweskie
Takie, które brzmi bardzo podobnie lub identycznie w obu językach
Głosuj
Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


Jan Kowalski

22-01-2017 11:33

W Polsce zmiana nazwiska to 2 dni robocze i 30 zł i można też na rzadkie nazwisko zamienić

Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok