Kościół Norwegii i prawicowi politycy na paradzie równości. Jutro Oslo Pride przejdzie ulicami stolicy
Oslo Pride wikimedia.org - GGAADD - Creative Commons Attribution-Share Alike 2.0 Generic
Dni poświęcone dyskusji o prawach osób środowiska LGBT organizowane są w Oslo od 34 lat. Jednak dopiero w tym roku do obchodów dołączają wysoko postawione osoby ze środowisk konserwatywnych i związanych z Kościołem Luterańskim.
Moralny obowiązek
– Jako przewodnicząca rady muszę być na paradzie. Nie mam co do tego żadnych wątpliwości. Niektórzy na pewno uznają mój udział za kontrowersyjną decyzję – przyznała Raaum w wywiadzie udzielonym chrześcijańskiej gazecie Dagen.
Liderka stwierdziła, że pojawienie się na paradzie jest szczególnie ważne ze względu na niedawny zamach w Orlando [zamachowiec zastrzelił w nocnym klubie 49 osób – przyp.red.].
– Chodzi o to, by dać jasny sygnał, że Kościół mówi „nie dla przemocy i przestępstw wynikających z nienawiści do środowiska LGBT”. Udział w paradzie uznaję za konieczność, pokazujemy w ten sposób solidarność i wsparcie – dodała.
W odpowiedzi na pytanie dziennikarza, czy pójście z paradą nie zostanie potraktowane jako akceptacja dla skrajnych poglądów niektórych uczestników, Raaum wyraziła nadzieję, że motywy jej udziału są jasne i nie będą z automatu oznaczały akceptacji wszystkich opinii innych działaczy. Niektórzy liderzy Kościoła Norwegii dystansują się jednak od udziału w wydarzeniu.
Prawica idzie pod tęczową flagą
– W 2016 roku nie powinna już występować konieczność wyrażania sprzeciwu wobec przemocy i przestępstw biorących się z nienawiści wobec osób homoseksualnych. Jako społeczeństwo powinniśmy byli zajść dalej. Niestety tak się nie stało. Wydarzenia w Orlando wstrząsnęły nami wszystkimi. Chcę przekazać swoje wsparcie poprzez udział w paradzie Oslo Pride.
Polityk podkreśli, że choć jego ugrupowanie nie zgadza się z wieloma poglądami środowiska LGBT, to wyrażenie solidarności w walce z przemocą i dyskryminacją jest bardzo ważne.
Polityczna presja?
– Osoba, która nie bierze udziału w paradzie, zostaje posądzona o to, że jest przeciwna homoseksualistom i nie chce walczyć o integrację, różnorodność i prawa środowiska LGBT. Doszło do tego, że jeśli nie pójdziesz na paradę, dostajesz łatkę homofoba. Niewiele ma to wspólnego z tolerancją i szacunkiem.
Osoby homoseksualne będą mogły oddać krew?
Do rewolucji szykuje się także Urząd Zdrowia i Spraw Socjalnych. Norwegia jest gotowa, by pójść w ślady Kanady, Szwecji i dwudziestu innych państw, które stosują liberalne prawo w sprawie krwiodawstwa osób homoseksualnych. Zgodnie z nowymi regulacjami, osoby homoseksualne będą mogły oddawać krew w Norwegii pod warunkiem, że uprzednio wstrzymali się od kontaktów płciowych przez okres co najmniej roku. Lekarze zaznaczają, że jest to dobry kompromis, który z jednej strony utrzymuje konieczne środki bezpieczeństwa, a z drugiej nie wykluczają homoseksualistów z grona potencjalnych krwiodawców.
Oslo Pride 2016
Do obchodów symbolicznie dołączył także norweski rząd, umieszczając tęczową flagę na swoich stronach:
A tak bawili się uczestnicy Oslo Pride rok temu:
To może Cię zainteresować
24-06-2016 19:30
0
0
Zgłoś