Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

5
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

Zdrowie

Słaba korona oznacza wzrost cen importowanej żywności

Udostępnij
na Facebooku
Słaba korona oznacza wzrost cen importowanej żywności


Norweska korona jest teraz najtańsza od pięciu lat. Norweski gigant przemysłu żywieniowego, Orkla Foods ogłasza, że w takiej sytuacji cena importowanego jedzenia znacząco wzrośnie.


Kurs korony dramatycznie się osłabił w stosunku do innych walut. We wtorek korona norweska była warta tyle samo, co szwedzka - ostatnio taka sytuacja miała miejsce 14 lat temu. Korona nie radzi też sobie najlepiej w odniesieniu do euro i dolara. Spadek kursu korony wywołuje chaos na giełdzie.


Orkla Foods, największy na norweskim rynku producent i importer żywności, właściciel marek takich jak Grandiosa, Idun, Nora, Stabburet czy Toro informuje, że słaby kurs korony może wpłynąć na ceny żywności. Prawdopodobnie będzie drożej.

Droższe, bo importowane


- Wszystkie towary importowane staną się droższe. Od 25 listopada euro wzmocniło się w stosunku do korony o 10 %, korona szwedzka o 8 %. Dlatego też ceny jedzenia mogą stać się wyższe. W Norwegii wpływ na ceny żywności mają cztery sieci, które ustalają ceny w swoich sklepach - powiedział dyrektor ds. komunikacji koncernu Orkla Foods, Håkon Mageli.

Według Orkla Foods, aż połowa żywności zjadanej w Norwegii pochodzi z importu. Zgadza się z tym dyrektor ds. handlu w organizacji Virke, Thomas Angell:

- Mageli ma tutaj dużo racji, ale sprawa jest bardziej skomplikowana. Cena importowanych produktów zależy od tego, w jakiej walucie są importowane.

We wtorek, jak podaje Norges Bank, 100 SEK kosztowało 99,91 NOK, 100 DKK kosztowało 128.24 NOK. Dolar amerykański kosztował 7,61 NOK, euro 9,54 a funt brytyjski 11,98 NOK.

Korony norweskie

Droższe, bo norweskie


Thomas Angell dodaje, że część produktów spożywczych produkowana jest w Norwegii i wahania walut nie powinny mieć teoretycznie wpływu na cenę towaru:

- Należy jednak wziąć pod uwagę, że do produkcji rodzimych towarów używamy maszyn i półproduktów, które pochodzą z importu i te elementy mogą wpływać na cenę ostateczną danego towaru, w tym produkowanej w Norwegii żywności.

Podwyżki cen żywności ogłaszane są dość często. Mocny kurs korony nie wpływa jednak zbyt często na obniżenie cen produktów spożywczych. Spodziewacie się wyższych cen?


Źródło: vg.no, orkla.no, zdjęcie frontowe: Moja Norwegia


Reklama
Gość
Wyślij
Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok