Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Rozlicz podatek za 2023

Zdrowie

Polacy kochają norweski tran

Udostępnij
na Facebooku
Polacy kochają norweski tran

I kupują go na potęgę. Koszmar niejednego dzieciństwa stał się chodliwym towarem.


Orkla, norweski koncern spożywczy, wysyła do Polski tran za setki milionów koron rocznie.

- Wiele osób kojarzy tran z Norwegią, ale połowa naszej produkcji trafia za granicę - informuje dyrektor ds. sprzedaży koncernu Orkla, Tine Hammernes Leopold.

Firma sprzedaje rocznie aż 4,2 miliony butelek z tranem, a hitem jest tran Möllers , chętnie kupowany w całej Europie Wschodniej (najczęściej jako suplement diety dla dzieci).

Dorsz
Olej z wątroby ryb dorszowatych to źródło tranu, fot. flickr.com/alinnman

Więcej tranu!

Tran to koncentrat  oleju ze świeżej wątroby ryb dorszowatych, bogaty w nienasycone kwasy tłuszczowe i witaminę E, A i D. O tym, jak korzystnie regularne przyjmowanie tranu może wpłynąć na organizm, napisano dopiero pięćdziesiąt lat temu.  

Tran ma zbawienny wpływ na kości, stawy, układ nerwowy i immunologiczny. Poprawia pamięć i koncentrację, a także zmniejsza ilość złego cholesterol. Warto go przyjmować teraz, kiedy odporność na infekcje spada.

Do oleju z wątroby ryb przekonali się Polacy, a Polska stała się największym rynkiem zbytu tranu w Europie. Co ciekawe, kiedy weźmie się pod uwagę siłę nabywczą i poziom zarobków, to okazuje się, że Polacy płacą za tran aż trzy razy więcej niż Norwegowie.

- A sprzedaż produktu w Polsce nieustannie wzrasta, o ok. 25 % rocznie - dodaje Hammernes Leopold.

Polacy wydali w zeszłym roku na tran aż 38 milionów złotych, co odpowiada prawie połowie sumy wydanej na ten sam produkt w Norwegii (a w kraju producenta tran Möllers obejmuje aż 96 % rynku).

Tran
Traumatyczne wspomnienia czy samo zdrowie? Fot. norskblogg1.blogspot.com

Smak dzieciństwa?


- Naszą grupę docelową w Polsce stanowią głównie matki z wyższej klasy średniej - mówi Hammernes Leopold.

Oprócz Polaków, tran kochają też Szwedzi i Duńczycy. Nic dziwnego, dobroczynny olej z wątroby ryb dorszowatych nie jest już niesmaczną, brzydko pachnącą oleistą zawiesiną, producenci dodają teraz do niego substancje poprawiające smak i zapach, możemy też wybrać tran w kapsułkach.

Czy Wam tran kojarzy się z dzieciństwem? Nic dziwnego, że producent tranu swoich klientek szuka wśród matek, które dbają o suplementację diety swoich dzieci. Produkt ten staje się najpopularniejszy w okresie jesienno-zimowym, kiedy łatwo jest zachorować, a słońca za oknem jest coraz mniej. Co istotne, tran należy stosować przez minimum trzy miesiące, aby zaczął on prawidłowo działać.


Źródło: dagbladet.no, zdrowie.wp.pl, zdjęcie frontowe: fotolia - royalty free



Reklama
Gość
Wyślij
Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok