Norwegia refunduje szczepienia przeciw HPV. Od listopada skorzystają z nich młode kobiety
Szczepionka na HPV od wielu lat wzbudza kontrowersje. Od listopada w Norwegii będzie działał darmowy program szczepienny dla kobiet w wieku 20-25 fotolia.com - royalty free
HPV – podstępny zabójca
– Około 15 genotypów wirusa HPV związanych jest z wysokim ryzykiem nowotworowym. Wirus może być przyczyną rozwoju nie tylko raka szyjki macicy, ale także jamy ustnej, gardła czy penisa. Dzięki dzisiejszej wiedzy medycznej wiemy już, że 100 proc. nowotworów szyjki macicy związane jest z zakażeniem wirusem HPV. Dlatego tak ważne jest, by poprzez szczepienie zapobiegać ewentualnemu zakażeniu – mówi dr n. med. Marta Mańczuk, która kieruje Pracownią Prewencji Pierwotnej w Centrum Onkologii im. Marii Skłodowskiej Curie w Warszawie.
Ponad 90 proc. skuteczności
– Cervarix to szczepionka dwuwalentna, chroniąca przed dwoma genotypami wirusa 16 i 18, które odpowiadają za ponad 80 proc. nowotworów związanych z zakażeniem HPV. Szczepionka ta przeznaczona jest tylko dla kobiet. W badaniach naukowych stwierdzono 93 proc. skuteczność w zapobieganiu nowotworom szyjki macicy. Amerykańskie Centra Kontroli i Prewencji Chorób (CDC) zalecają szczepienie przeciwko HPV dla wszystkich chłopców i dziewcząt w wieku 9 do 26 lat. Co ciekawe, również rządy wielu krajów rozwijających się, jak np. Malezja i Filipiny, zdecydowały się na finansowanie szczepionek przeciwko HPV z budżetu państwa dla całej populacji dziewczynek – dodaje Mańczuk.
„Niech skorzysta tyle kobiet, ile to możliwe”
– Mamy nadzieję, że tak wiele młodych kobiet, ile tylko to będzie możliwe, skorzysta z bezpłatnej szczepionki przeciwko HPV – mówi Britt Wolden, szefowa oddziału związanego ze szczepieniami w norweskim Instytucie Zdrowia Publicznego (Folkehelseinstituttet).
Zgodnie z informacjami zawartymi w broszurze na temat programu, każda gmina powinna zapewnić bezpłatne szczepienia dla wszystkich kobiet z grupy docelowej, które mieszkają na jej terenie niezależnie od tego, w której części Norwegii są zameldowane. Na gminach ciąży również odpowiedzialność informowania o tym, jak zgłosić się po darmową szczepionkę. Materiały informacyjne dotyczące całego programu trafią do dystrybucji we wrześniu. Będą mogły z nich skorzystać zarówno pacjentki, jak i pracownicy służby zdrowia.
Zadaniem Folkehelseinstituttet (FHI) będzie natomiast rozesłanie powiadomień o darmowych szczepionkach bezpośrednio do pacjentek lub przy użyciu mediów społecznościowych. Stanie się to prawdopodobnie dopiero w okolicach listopada, tuż przed rozpoczęciem programu szczepień.
Wciąż trwają badania
Na okres od września 2016 do marca 2017 również zaplanowano badania krwi dla pań, które przyjęły w ciągu swojego życia inną szczepionkę – „Gardasil”, pomagającą zabezpieczyć się przed groźnymi odmianami wirusa HPV. Pierwszy etap badań przeprowadzono na grupie 5500 kobiet, które oddały swoją krew w 2012 roku. Kolejny etap zaplanowano również na jesień 2016, czyli w czasie, kiedy rozpocznie się program darmowych szczepień.
40 proc. mniej zachorowań w 50 lat
Czy Polki w Norwegii również poddają się badaniom cytologicznym? Spytaliśmy o to Maarit Leinonen, która pracuje w Kreftregisteret.
– Niewiele Polek zgłasza się do nas na przesiewowe badania cytologiczne, mimo że to największa grupa imigrantek, która ma dostęp do takich badań. Myślę, że mogą być trzy powody: język, kwestia zaufania i pieniądze. Czasem dostajemy informację zwrotną, że niektóre z pacjentek wracają na takie badania do Polski. Inne wybierają badania prywatne u polskich ginekologów. Nie wiemy jednak, jaki to może być procent wszystkich zarejestrowanych kobiet – mówi Leinonen.
Kontrowersje wokół powikłań
– Szczepionkę poleciła mi moja pani ginekolog, gdy miałam 17 lat. Nie mówiła wtedy o żadnych skutkach ubocznych. Bardzo zachwalała taką metodę obrony przed HPV. Dostałam szczepienie w ramię. Miały być trzy serie, ale już po pierwszej dawce musiałam przerwać. Bardzo spadła mi odporność. Do tego stopnia, że zdarzały mi się omdlenia, wysoka gorączka, a w końcu trafiłam do szpitala. Niestety nikt nie wiedział co mi dolega i żaden z zapytanych lekarzy nie kojarzył faktu z otrzymaną wcześniej dawką szczepionki. Skończyło się na bardzo drogich lekach podwyższających odporność, po których niestety nadal miałam problemy ze zdrowiem – opowiada Monika.
Nie należy wpadać w panikę
– Uważam, że Norwegowie podjęli bardzo dobrą decyzję. Szczepienie dużej liczby dziewcząt i chłopców jest ważne, ponieważ oprócz obniżania indywidualnego ryzyka zachorowań na wirusa osoby, która otrzymuje szczepionkę, zwiększa się również tak zwana „odporność populacyjna”. Im więcej osób dostanie szczepionkę, tym większa szansa na wyeliminowanie wirusa z populacji i zminimalizowanie ryzyka zakażenia – dodaje Mańczuk
– Oczywiście, tak jak w przypadku wszystkich szczepionek oraz leków, lekarz powinien poinformować pacjenta o ewentualnych działaniach niepożądanych. Skrajne reakcje organizmu to jednak przypadki jednostkowe. Ewentualne nieprzyjemności, których możemy doznać po szczepieniu, stają się nieistotne w porównaniu do korzyści płynących z ochrony przed zachorowaniem na nowotwór – mówi Mańczuk.
A jak jest w Polsce?
Polskie Ministerstwo Zdrowia ma zamiar w latach 2016 – 2024 realizować „Narodowy Program Zwalczania Chorób Nowotworowych”, który ma przybliżyć Polskę do wskaźników europejskich, jeżeli chodzi o przeżywalność chorych na nowotwory najczęściej dotykające obywateli – ze szczególnym uwzględnieniem raka płuca, piersi, jelita grubego, prostaty i szyjki macicy.
Co znajdzie się tam, jeżeli chodzi o tę ostatnią pozycję? Program ma m.in. zachęcić kobiety do częstszego wykonywania badań. Współczynnik tych, które poddają się przesiewowym badaniom cytologicznym ma wzrosnąc z 44,4 proc do 60 proc.
– Rada Sanitarno-Epidemiologiczna w swoich rekomendacjach wskazała na potrzebę wprowadzenia szczepień przeciwko HPV do Programu Szczepień Ochronnych (PSO), jako jedną z wielu potrzeb. Rozszerzanie Programu Szczepień Ochronnych przez Ministra Zdrowia uwzględnia potrzeby oraz korzyści zdrowotne wynikające z realizacji szczepień obowiązkowych dla całego społeczeństwa. W związku z tym na najbliższe lata Minister Zdrowia – na podstawie rekomendacji Pediatrycznego Zespołu Ekspertów ds. Programu Szczepień Ochronnych – wyznaczył inne priorytety dotyczące realizacji PSO, w tym wprowadzenie szczepienia przeciwko pneumokokom dla wszystkich dzieci – mówi Danuta Jastrzębska naczelnik Wydziału Obsługi Mediów, z polskiego MInisterstwa Zdrowia.
To może Cię zainteresować
06-09-2016 22:48
3
0
Zgłoś
06-09-2016 21:05
7
0
Zgłoś