Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

11
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

Wydarzenia

Zakopiańska energia w Bergen – relacja z koncertu Zakopower

Małgorzata Łukaszewicz

14 kwietnia 2015 07:43

Udostępnij
na Facebooku
4
Zakopiańska energia w Bergen – relacja z koncertu Zakopower


Unikalny miks: rocka, jazzu, reggae, punka i folku podhalańskiego. Do tego refleksyjne teksty, śpiewane góralską gwarą. Ich utwory nie pozwalają na stanie w miejscu.

Po kilku szybszych akordach nogi same rwą się do tańca, a ręce do klaskania w rytm. Takiej pozytywnej dawki polskiej kultury dostarczył, zorganizowany przez PS-Scene, koncert Zakopower w Bergen w niedzielny wieczór 12 kwietnia.


Jeden but do szczęścia starczy

Szalone tańce, zgubione buty, chórek fanek pod sceną, uśmiechy na twarzach publiczności. To tylko kilka migawek z koncertu. Początkowo słuchaliśmy brzmienia spokojnych melodii. Później przyszedł czas na bardziej energetyczne utwory. „Boso" śpiewaliśmy razem z zespołem. Popisy górali z podskokami Józka „Wujka", nawiasem mówiąc najstarszego członka zespołu, robiły wrażenie. A jak bawili się uczestnicy?

 


Zakopower w Bergen
fot. PS-Scene/Bogusław Podlesiecki

- Rewelacja, poziom mistrzowski - tak podsumowują koncert Sylwia i Paweł, zawodowi muzycy - Zwłaszcza solówka na perkusji Łukasza Moskala zapadnie mi w pamięć - mówi Paweł. 

Sylwia dodaje: 

-Teksty są z przesłaniem, wykonanie bardzo autentyczne. Kiedy Sebastian śpiewał smutno, czuć ten smutek, przeszywający aż do szpiku kości, a kiedy radośnie, to śmiał się całym sobą.

Dobra atmosfera wciągnęła do zabawy większość. Im dalej, tym więcej tańczących w rytm muzyki. 

- Świetna atmosfera, kawał dobrej, energetycznej muzyki. Wytańczyłam się. I o to chodziło - mówi Ewa. 

Dialog Sebastiana z publicznością: 
- I niech Wam się darzy! 

Energiczna i donośna odpowiedź publiczności: 
-Dziękujemy! Dziękujemy! - skandowali. 

Z taką pozytywną energią zaczynamy nowy tydzień 

 

 

Koncert Zakopower
fot. PS-Scene/Bogusław Podlesiecki

Urliken jak Giewont 

Nie mogłam sobie odmówić przyjemności i zapytałam Sebastiana, jak podoba mu się nasze Bergen. 

- To, co udało nam się zobaczyć podczas trzydniowej trasy - krajobrazy, architektura, ta stara i nowoczesna - urzekło nas swoim pięknem i harmonią -Jest tutaj w Bergen coś magicznego - opowiada Sebastian - morze, las, skały, góry, nawet odpowiednik Giewontu, bardziej zróżnicowany widok niż w Zakopanem. 

- Największe zaskoczenie? - pytam. 

- Fiordy dla naszego kierowcy, pojawiające się znienacka - odpowiada z uśmiechem Sebastian - Na szczęście sprzęt dojechał na czas - dodaje - Wywozimy stąd same dobre wspomnienia, spotkaliśmy miłych ludzi, zostaliśmy bardzo dobrze odebrani. Będzie, co wspominać. A póki co, czeka nas praca nad nową płytą na 10-lecie naszego zespołu. 

 



Na imprezie spotkałam prawdziwych fanów, entuzjastów kultury, a także osoby, które przyszły z nieco innych powodów. 

Magda z Mirkiem przejechali 60 km specjalnie na koncert. 

- Przyszliśmy tutaj z pobudek patriotycznych - mówi Magda - Nie jestem fanką. Wspieramy polską kulturę. Jednak muzyka, zwłaszcza początkowe utwory łączące jazz i reggae, spodobały mi się na tyle, że kupiłam płytę, zaraz idę po autograf - dodaje.

A jakie atrakcje szykują się w najbliższym czasie? Bogusław Podlesiecki, prezes PS-Scene mówi: - Z pasji powstał pomysł organizowania wydarzeń artystycznych i kulturalnych dla norweskiej polonii. Już w czerwcu kolejna porcja rozrywki. Tym razem zapraszam na Kabaret Skeczów Męczących. Wystąpi w 4 miastach.

 

Więcej informacji o kolejnych wydarzeniach na Facebooku PS-Scene oraz na stronie ps-scene.no.



Tekst: Małgorzata Łukaszewicz
Zdjęcie frontowe: wikimedia.org - Piotr Drabik - Creative Commons Attribution 2.0

Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


Ryszard Pobozny

14-04-2015 20:37

Dobre i co na wyjezdzie.

Artur M

14-04-2015 15:00

Szkoda tylko, że przyjechał zespół trzeciego sortu. Ale jak ktoś lubi muzykę udającą folk i nieudolnie naśladującą nasz rodzimy folklor to mu zakopower wystarczy. cóż są gusta i guściki.

Krystian Kozyra

14-04-2015 14:03

Łeee..tam.Wolę hymn Norwegów w wykonaniu Led Zeppelin ("Immigrant song". Jego słowa wskazują,że dotyczył misji Vikingów na Lindisfarne......

Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok