Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

5
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

Wydarzenia

Walka z powodzią w Zachodniej Norwegii [AKTUALIZACJA]

marysia@mojanorwegia.pl

30 października 2014 14:17

Udostępnij
na Facebooku
Walka z powodzią w Zachodniej Norwegii [AKTUALIZACJA]


Mieszkańców Hordaland we wtorek zaskoczyła powódź. Wielu z nich musiało się ewakuować, lecz już w tym tygodniu będą mogli wrócić do swoich domów. Jeżeli jest, do czego wracać.

Najgorsze uderzenie wody miało miejsce w miasteczkach Flåm (które leży już poza Hordaland), Voss i Odda. Konieczne było zamknięcie fragmentu linii kolejowej do Bergen pomiędzy Bulken i Dale. Woda zniszczyła wiele budynków i uniemożliwiła transport w niektórych miejscach. 

W środę rano dwa ratownicze helikoptery przyleciały do Flåm, ponieważ 22 osoby zostały odcięte od reszty okolicy ze względu na wysoki poziom wody. Z przerwami na tankowanie i odpoczynek załogi helikopterów wykonają jeszcze kilka podobnych akcji. W miasteczku lokalne drogi są nieprzejezdne, a dwa mosty znalazły się pod wodą, przez co ewakuacja nie jest prosta.

Odda
twitter.com

Powódź
fot. Agnieszka Konieczna

Według Andreasa Bulla, prowadzącego akcję ratunkową, liczba osób, potrzebujących pomocy stale maleje, więc będzie można ograniczyć się do jednego helikoptera. 

- We wtorek poziom wody rósł bardzo szybko. Początkowo ogłosiliśmy ewakuację dla osób, które czuły się w niebezpieczeństwie, jednak w nocy policja zadecydowała o całkowitej ewakuacji - mówi burmistrz Flåm, Noralv Distad. Aby zapewnić schronienie mieszkańcom, wykorzystano Fretheim Hotel. 

W Voss zamknięto dwa tunele, Bogetunnelen i Vangstunnelen, oraz lokalne drogi.
Pani Agnieszka, która jest użytkownikiem portalu MojaNorwegia, powiedziała nam, że jeszcze wczoraj ulice Voss były zalane, na szczęście dzisiaj woda opadła. Póki co, droga do Bergen jest zamknięta, wiele budynków jest zalanych. Mieszkańcy miasteczka otrzymali polecenie, by przegotowywać wodę z kranu i nie korzystać ze zmywarek i pralek.

Niektóre trasy międzymiastowe również były nieprzejezdne. Norweska Administracja Dróg Publicznych będzie na bieżąco informowała mieszkańców o zmianach komunikacyjnych. Na razie jednak zaleca, by nie przebywać w pobliżu dróg na odkrytych terenach. 

W Odda pięć domów zabrała woda, na szczęście ich mieszkańcy zostali wcześniej ewakuowani. Największe niebezpieczeństwo grozi osobom, znajdującym się w okolicach rzeki Opo, przepływającej przez Odda.
- Ilość wody jest tak ogromna, że żłobi grunt pod domami. Ewakuowaliśmy ponad 30 osób, na szczęście nic nikomu się nie stało - mówi Morten Kronen z policji Hordaland - sytuacja jeszcze nie jest do końca opanowana (...). 

powódź, Odda
twitter.com


powódź, Odda
twitter.com

Powódź
fot. Agnieszka Konieczna


We wtorek wieczorem rozpoczęto przygotowania do ewakuacji pacjentów ze szpitala w Odda, po tym, jak został zatopiony zbiornik z tlenem i nastąpiło zagrożenie eksplozją. Jednak odwołano alarm, ponieważ opanowano sytuację. 

Prawdopodobnie, z dnia na dzień sytuacja będzie się poprawiała. Koniecznie dzielcie się swoimi wiadomościami w tej sprawie.

Powódź
fot. Agnieszka Konieczna


Źródła: norwaypost.no, thelocal.no, tnp.no, twitter.com

Zdjęcie frontowe: Agnieszka Konieczna



Reklama
Gość
Wyślij


Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok