Radek Wolski

  • Miejscowość
    w Polsce
    -
  • Miejscowość
    w Norwegii
    -
  • Znajomi 0
  • Odsłony profilu 736
  • Posty 5

Zdjęcia (2)

0
Radek Wolski - dodał(a) zdjęcie
29-07-2015 22:44
Radek Wolski
0.0
Wyślij
Radek Wolski - dodał(a) nowy wątek
29-07-2015 22:31

Info

Czy ktoś mógłby mi powiedzieć ile kosztuje wynajem mieszkania lub pokoju i ile miesięczny bilet na komunikację miejską i czym można się poruszać

Zobacz więcej komentarzy
Radek Wolski - dodał(a) post do tematu
26-07-2015 21:28

Praca

Witam wszystkich.czy ktoś mi powie jak jest z pracą w norwegii i czy wymagany jest język norweski

P. H.
27-07-2015 06:10

Po co ściemniacie temu panu od dzieciątka na rękach. Jak nie robił w konkretnym zawodzie w Skandynawii czy jakichś cywilizowanych (z grubsza) krajach to jego aplikacji nawet nie będą zdrukowywać żeby następnie wrzucić do niszczarki, lecz od razu po pierwszym czytaniu idzie do usuń. Nie pomoże nawet szukanie pracy po pipidówwach bo tam też żądają fach potwierdzony papierami, samodzielność, dobry norweski w mowie i piśmie. Jak się na czymś zna i zan język choć angielski ale realnie , i ma znajomego w jakiejś firmie to ewentualnie ma szanse. Co do pracy przez pośrednictwa : wystarczy sobie odpowiedziedzieć czemu mimo tylu szukających pracy w Norwegii i zarówno na miejscu i jak w POlsce , to wkółko lecą ogłoszenia tych agencji . Ano dlatego że tam mimo że też nie przyjmują na piękne oczy i też mają cały repertuar wymagań, to na dziś nie jest to przez te instytucje impreza zarobkowa. To jest dla takich delikwentów z krajów rozwinętych co mają socjal ale im się nudzi i chcą dzieś pojechać. Albo dla takich delikwentów co lubią jeżdzić na wycieczki objazdowe za granicę ale nie chcą wydać 8 - 10 tys. zł za wycieczkę z biura turystycznego. To wtedy pod warunkiem że ma się obietnicę pracy z agencji to wystarczy wziąć 3 - 4 tys. zł plus się trochę porobi to tu to tam i przy dobrych wiatrach się wyjdzie na 0 , albo nawet na lekki plus rzędu 2tys. zł za miesiąc no może w porywach w środku sezonu trochę więcej. Ale równie dobrze można wyjśc na minus bo za pokój nie ma zmiłuj się . Powietrzem się też nie żyje. Raz słyszę gościa rozmawiającego przez telefon z babą z POlszy, która domagała się kapuchy (bo przecież facet robi w Norwegi) , to cytuję : "ja jeszcze za mieszkanie nie zapłaciłem , co ty myślisz że tu powietrzem się żyje, jak będe miał kasę to ci wyślę". Tak że nie liczyłbym na nabicie sobie sakiewki z wyjazdu przez pośrednictwo jeszcze na własny koszt , własnym samochodem (a jeszcze nie daj Boże jak ci coś w aucie nawali , najgłupsze pospawanie wydechu -500zł, o innych awariach to już nawet lepiej nie mówić). Wyprodukowało się dzieciątko , to jazda do roboty w POlszy i jebać 3 zmiany 4 brygady lub 12 godzin na budowie w słońcu u prywaciarza , to wszystko za szałowe stawki w wysokośc 8 - 10 zł/h. Bo na dziś bez układów kasy zza granicy nie będzie. Najwyżej z tego wyjazdu będzie przyspieszony rozwód.

arek renegade
26-07-2015 22:52

masz racje Adam... do odważnych świat należy !!!

Zobacz więcej komentarzy
Radek Wolski - dodał(a) nowy wątek
26-07-2015 18:52

Praca

Witam wszystkich.czy ktoś mi powie jak jest z pracą w norwegii i czy wymagany jest język norweski

P. H.
27-07-2015 06:10

Po co ściemniacie temu panu od dzieciątka na rękach. Jak nie robił w konkretnym zawodzie w Skandynawii czy jakichś cywilizowanych (z grubsza) krajach to jego aplikacji nawet nie będą zdrukowywać żeby następnie wrzucić do niszczarki, lecz od razu po pierwszym czytaniu idzie do usuń. Nie pomoże nawet szukanie pracy po pipidówwach bo tam też żądają fach potwierdzony papierami, samodzielność, dobry norweski w mowie i piśmie. Jak się na czymś zna i zan język choć angielski ale realnie , i ma znajomego w jakiejś firmie to ewentualnie ma szanse. Co do pracy przez pośrednictwa : wystarczy sobie odpowiedziedzieć czemu mimo tylu szukających pracy w Norwegii i zarówno na miejscu i jak w POlsce , to wkółko lecą ogłoszenia tych agencji . Ano dlatego że tam mimo że też nie przyjmują na piękne oczy i też mają cały repertuar wymagań, to na dziś nie jest to przez te instytucje impreza zarobkowa. To jest dla takich delikwentów z krajów rozwinętych co mają socjal ale im się nudzi i chcą dzieś pojechać. Albo dla takich delikwentów co lubią jeżdzić na wycieczki objazdowe za granicę ale nie chcą wydać 8 - 10 tys. zł za wycieczkę z biura turystycznego. To wtedy pod warunkiem że ma się obietnicę pracy z agencji to wystarczy wziąć 3 - 4 tys. zł plus się trochę porobi to tu to tam i przy dobrych wiatrach się wyjdzie na 0 , albo nawet na lekki plus rzędu 2tys. zł za miesiąc no może w porywach w środku sezonu trochę więcej. Ale równie dobrze można wyjśc na minus bo za pokój nie ma zmiłuj się . Powietrzem się też nie żyje. Raz słyszę gościa rozmawiającego przez telefon z babą z POlszy, która domagała się kapuchy (bo przecież facet robi w Norwegi) , to cytuję : "ja jeszcze za mieszkanie nie zapłaciłem , co ty myślisz że tu powietrzem się żyje, jak będe miał kasę to ci wyślę". Tak że nie liczyłbym na nabicie sobie sakiewki z wyjazdu przez pośrednictwo jeszcze na własny koszt , własnym samochodem (a jeszcze nie daj Boże jak ci coś w aucie nawali , najgłupsze pospawanie wydechu -500zł, o innych awariach to już nawet lepiej nie mówić). Wyprodukowało się dzieciątko , to jazda do roboty w POlszy i jebać 3 zmiany 4 brygady lub 12 godzin na budowie w słońcu u prywaciarza , to wszystko za szałowe stawki w wysokośc 8 - 10 zł/h. Bo na dziś bez układów kasy zza granicy nie będzie. Najwyżej z tego wyjazdu będzie przyspieszony rozwód.

arek renegade
26-07-2015 22:52

masz racje Adam... do odważnych świat należy !!!

Zobacz więcej komentarzy
Radek Wolski - dodał(a) zdjęcie
24-07-2015 07:26
Radek Wolski
5.0 (1 głos)
Wyślij

Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok